Dział Techniczny > Technika ogólna, Literatura

Dziura w Ozorkowie i walka z PZU!!!

(1/1)

xf.ozo:
Witam grupo chce opisać swoja sytuacje która mi się wydarzyła w Ozorkowie jadąc Jagiem XF x250lift wpadłem w ogromna dziurę przez którą pękł mi zderzak, pękło mocowanie lampy uszkodziła się felga wraz z oponą i co najgorsze maglownica z której zaczął lecieć mi olej przez długi czas wmawiali mi że maglownica uległa uszkodzeniu eksploatacyjnemu i uszkodzenie nie ma nic wspólnego ze zdarzeniem drogowym. Walcząc z PZU o odszkodowanie po wielu miesiącach w końcu przyznali mi odszkodowanie w postaci marnych groszy. Chce przestrzec kogoś kto będzie miał podobna sytuacje ponieważ nie chcieli mi wypłacić odszkodowania oczywiście koniec końców przyznali mi marne pieniądze. Co robić w tej sytuacji Proszę o POMOC!! :-tylko :-zly :- pojecia

M737:
1 pokaż co masz w kosztorysie
2 nie podpisuj żadnej ugody, co najwyżej poproś o przelew kwoty bezspornej
3 złóż swoją wycenę i odwołanie
4 ewentualnie wykonaj ekspertyzę kosztów naprawy na swoje zlecenie przez biegłego ze stosownymi uprawnieniami
5 jeśli nie będą chcieli płacić - adwokat i sprawa do sądu

Robik:
Proponuje oddac pojazd na naprawe bezgotowkowa, mniej stresu, warsztat wpierw uzgodni, nastepnie udokumentuje rzeczywisty koszt naprawy a ubezpieczyciel bez problemow zaplaci za caly koszt naprawy pozostajacy w zwiazku przyczynowo skutkowym z zaistnialym zdarzeniem.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej