Witam serdecznie wszystkich jestem nowy na forum
Jaguar X type 2.1 2004 125 tys przebiegu
Od kiedy mam jaga zmienione filtry oleje
Mam problem z autem zaczęło się od szarpania od 100 do 130 km. Któregoś dnia jade do pracy auto szarpie i chwilowy check, okej myślałem ze to jakiś kaprys auta ale pare dni później auto szarpało cały czas i check nie gasł ale za to auto raz zgasło podczas jazdy na komputer. Po podłączeniu komputera pierwsze co pomyślałem zmieniam świece i cewki na nówki (dwie były inne) a zależy mi na tym żeby auto było w dobrej kondycji bo zamierzam nim trochę pojeździć, podczas zmiany świec jedna była cala w wodzie dosłownie (1 cylinder), są tam takie plastikowe oringi na które wchodzi osłona gumowa cewki, były sparciałe jakby się odklejały ciężko mi to określić i przez to dostała się tam woda myślę ze ze spryskiwaczy bo trójnik puszcza wodę zobaczyłem to właśnie podczas wymiany próbując zlokalizować wyciek ale przed zakupem auto tez stało i było zawalone liśćmi okres deszczowy także mogla to tez byc przyczyna. Po zmianie cewek/świec auto przestało szarpać ale dziwnie pobierało powietrze dosyć głośno myślę zmieniam przepływkę. Po zmianie wszystko niby okej ale dalej jakby się lekko dusił z tym ze od 100km chciałem go przycisnąć i wpadł w tryb awaryjny bo brak mocy i check no to awaryjne zjeżdżam na pobocze wyłaczam włączam silnik check zgasł wszystko śmiga jak powinno ale do 100km po tym jakby się dusił zauważyłem tez większe spalanie około 12.8 przed tym wszystkim palił 11 kody błędów przed zmiana cewek świec i przepływki wrzucam w załączniku może ktoś z was mi pomoże wszystko staram się robić sam
znalazłem taki temat
https://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,44729.0.html może u mnie przyczyna jest ta sama? jak się do tego zabrać?
BTW: na biegu jałowym lekko falują obroty autem można już prawie normalnie bo wkręca się na obroty idzie jak burza ale nie ważne na jakim biegu i przy ilu obrotach powyżej 100 jest lipa
czasem przygasa ekran radia jakby ktoś obniżał jasność o jeden stopień