Dział Techniczny > I-PACE (2018 - obecnie)

Zakup I-Pace z początku produkcji First Edition

(1/1)

boban61:
Witajcie, nigdy nie miałem Jaguara i nigdy nie miałem elektryka. Ceny modeli z początku produkcji są tak korzystne, że zacząłem się zastanawiać nad tym modelem. Mam służbowego Mondeo w  dieslu więc będzie to drugie auto w rodzinie, dla żony do krótkich dystansów podczas jazdy po mieście. Myślę rocznie 8000-10000 km max. Mieszkam w domu, więc mam garaż (nie jest ogrzewany) oraz instalację PV - ale ta nie jest przewymiarowana i właściwie już teraz jest na styk. Co może pójść nie tak kupując I-Pace'a z grudnia 2018? Gwarancja na baterię jeszcze 2 lata. Przebiegi aut używanych różne, ale myślę budżet pozwala mi na takie około 80-120 tyś km. Czy to ma sens?

Dokia:
Jaguar chyba zrezygnował z produkcji ich. To gdzie potem części dostaniesz?

rmazurek:
Jaguar zrezygnowal z produkcji wielu (kilkudziesieciu) modeli... a czesci ciagle sa dostepne...


odnosnie pytania kolegi BOBAN61 - trzeba sprawdzic po VIN czy przeszedl wszystkie akcje servisowe - przednia szyba, bateria, przewody itp - warto tez zastanowic sie nad dodatkowa gwarancja (jesli jest mozliwosc wykupu)


Dokia:
Oczywiście że jakieś części  będą przez ileś lat od zakończenia produkcji modelu, tu chyba najważniejsze to baterie, a kolega myśli o aucie z początku produkcji, które już wg niego ma atrakcyjne ceny w zakupie. Aby tylko ta atrakcyjność nie była zgubna, bo czemu ceny są atrakcyjne? U mnie atrakcyjność elektryka kończyłaby się wraz z gwarancją, sama oczywiście nie mam elektryka, bo kocham benzyny, ale mój kolega ma elektryka i co dwa lata zmienia na innego elektryka aby nie zacząć dokładać do niego. Naprawdę sześcioletni elektryk to dobry wybór? A chorób wieku dziecięcego nie było w nich?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej