Czołem,
Od stycznia kocur stoi u blacharza, będą robione podłużnice pod silnikiem, podłoga i progi, podszybie, roboty posuwają się bardzo powoli bo mam wrażenie, że auto jest robione z doskoku w ramach wolnych mocy ale coś tam się pomalutku dzieje.
Przy okazji tego, że wyjęto silnik i zawieszenie wymieniam wszystkie tulejki gumowe zawieszenia, o ile montaż tulei wahaczy jest oczywisty a tyle ustawienie tulejek sanek już chyba takie nie jest.
Skoro te tuleje są mimośrodowe to jak się je pozycjonuje ? Na oko
? Żadnych markerów położenia nie widzę i z tego co rozumiem to one nie są luźno mocowane w sankach i raczej się nie regulują samoczynnie tylko trzeba je wprasować już w odpowiednim położeniu.
Co o tym sądzicie ?
Piotr