Autor Wątek: Mechanizm wycieraczek czyli ból fufy  (Przeczytany 1157 razy)

Offline PeterX

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 306
  • X358L/4.2/2008
Mechanizm wycieraczek czyli ból fufy
« dnia: Wrzesień 04, 2023, 23:31:49 pm »
Dopadł mnie wiper stalk, czyli wycieraczki czasem zatrzymywały się w randomowych pozycjach bez względu na tryb pracy, czyli klasyka prędzej czy później. Chodzi tutaj o niewłaściwą przewodność tzw. park switch, wygląda to dość groteskowo i siedzi to coś w silniku wycieraczek, ale że nie miałem czasu i ochoty zajmować się samym silnikiem, co jest mega upierdliwe z uwagi na tzw. zapinkę star lock, postanowiłem wymienić cały mechanizm łącznie z silnikiem, znalazłem kompletny mechanizm po rewitalizacji za przyzwoite pieniądze czyli 250 zeta, zobaczymy ile ów park switch tym razem pożyje. W przypływie wolnego czasu zajmę się rewitalizacją zdemontowanego. Jak ogólnie wiadomo, ergonomia montażu tego mechanizmu to czysty sadyzm, ponieważ jego wyjęcie jest skutecznie blokowane przez serwo hamulców, a więc:
1. Odsuwamy na maksa siedzenie, jak ktoś ma ochotę lub bolące plecy to demontaż siedzenie będzie na pewno pomocny.
2. Zdejmujemy osłonę filcową pod deską po stronie kierowcy, jest trzymana przez dwa plastikowe kołki.
3. Odkręcamy nakrętkę 10 na cięgle serwa i biały plastikowy element ustalający.
4. Odkręcamy cztery nakrętki 13 trzymające serwo
5. Odkręcamy wycieraczki, jeśli dawno nie były ruszane, pomocny będzie ściągacz, rozpinamy wężyki sprysków /u mnie brak/
6. Wyciągamy wszystkie kołki podszybia
7. Zdejmujemy podszybie, od strony szyby jest trzymane przez piórko/wpust wciśnięte w szczelinę tuż pod szybą, trzeba je wyszarpnąć od któregoś końca i pójdzie gładko; odpinamy wężyki sprysków; ostrożnie z przeginaniem plastiku podszybia po stronie pasażera, po tej stronie jest delikatne i łatwo go przełamać.
8. Odkręcamy wzmocnienie kielich/podszybie, cztery duże torksy.
9. Zdejmujemy osłonę górną silnika, roznitowujemy i luzujemy osłonę środkową /tą za silnikiem/
10. Wyciągamy z grodzi serwo razem ze zbiornikiem płynu na tyle na ile się da, trochę do boku troche do dołu, wyciągamy wcześniej z serwa wtyczkę przewodu podciśnienia, manewrowanie serwem z ostrożnością, żeby nie uszkodzić osłony tłoka; jeśli ma się więcej czasu, raczej lepiej odkręcić pompę od serwa, wtedy nie ma tańców z serwem, tylko wiadomo, potem cały układ łącznie z ABSem do reanimacji.
11. Rozpinamy zasilanie wycieraczek i odkręcamy mechanizm, cztery śrubki 10, dotarcie do jednej wymaga przegubu; nadal nie ma wystarczająco miejsca, żeby wydobyć mechanizm, ale jest go już na tyle, żeby odkręcić sam silnik od mechanizmu, trzy śrubki 10 i na silniku 13, wydobywamy to po kolei. Jak się okazało, u mnie już ktoś kiedyś ten mechanizm wymieniał patrząc na mazy markerem.
13. Wciśnięcie nowego mechanizmu jest wykonalne już w całości.

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 05, 2023, 00:23:40 am wysłana przez PeterX »

Offline Jagandme

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 38
  • Kocham to forum
Odp: Mechanizm wycieraczek czyli ból fufy
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 20, 2024, 15:31:11 pm »
Miałem ten sam problem, wymieniłem sam silniczek i bezpieczniki na wszelki wypadek i nadal to samo. Czyli to nie silniczek za to odpowiada? A słyszałeś o tym że problem z masą w okolicy wycieraczek może powodować ten problem?

Offline PeterX

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 306
  • X358L/4.2/2008
Odp: Mechanizm wycieraczek czyli ból fufy
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 20, 2024, 15:37:03 pm »
Tak, punkty masowe to dobry trop. Natomiast stare silniczki mają generalnie tą przypadłość, więc jeśli zakłada się używkę bez zaglądania do środka to jest to loteria w sumie.