Dział Techniczny > XE (2014 - obecnie)

Zakup XE - jaki rocznik? sprowadzany?

<< < (4/5) > >>

M737:
mam 2.0d 180KM z początku produkcji czyli połowa 2015 roku
kupiłem auto z Niemiec jak miało 18 miesięcy z przebiegiem 68kkm
obecnie mam 131kkm, wymieniam olej (Millers) co 10kkm
zużycie oleju między wymianami - zero, stan zawsze max

usterki okołosilnikowe - poduszki lewa i prawa wymienione krótko po zakupie
(wtedy z racji ceny nowych kupiłem dwie używane za łącznie 300zł które wytrzymały 6 lat)
niecały rok temu - ponownie poduszki L i R tym razem nowe ale z alternatywnego źródła
(czyli z aliexpress, niecałe 400zł za parę)
oprócz tego chłodnica klimatyzacji (od jakiegoś czasu były z nią problemy, najpierw mikrowycieki na które
pomagał uszczelniacz, póżniej duża plama i brak czynnika - chłodnica zamiennik 280zł + oringi oryginał z ASO 84zł za komplet 4 sztuk)

oprócz tego raz kalibracja systemu adblue (600zł), po roku problem powrócił (wypisanie adblue 700zł)

usterka przewodu masowego (od kielicha lewego do silnika) - przedzmianowy z początku produkcji był zbyt sztywny
i zastąpiono go pozmianowym - taki też zakupiłem za 100zł na allegro używany

od momentu zakupu mam wyłączony system start/stop

z uwagi na idealny stan samochodu nie spieszno mi z wymianą, jak się zdecyduję - kupię ponownie XE tyle że znowu około 2 letnie

wilczeg:
No to już wiem w razie czego co pierwsze do wymiany i weryfikacji. Wartościowy post. Dzięki! Z tym rozrządem zobaczymy błędy i tyle. Do środka nie zajrzę.

piotrrf:
W moim XF mam ten sam silnik co u kolegi powyżej.
Auto kupiłem 3 letnie z przebiegiem 70 tyś km.
Miałem dowody na to, że poprzedni właściciel wymieniał częściej olej.
Jeden z interwałów był nawet 8 tyś.
U mnie nic się nie dzieje, jeśli chodzi o silnik.
Jedynie trzeba było wymienić akumulator.
Olej na początku Millers a po problemie z kupnem w Niemczech przeszedłem na Liqui Moly. Zawsze specyfikacja Jaguar.
Kilka miesięcy temu padł zamek tylnych drzwi.
Obecnie mam 128 tyś km i zamierzam wymienić poduszki silnika.
Kiedyś włączył się alarm, że niski poziom płynu spryskiwaczy. Wystarczyło wypiąć i wpiąć wtyczkę. I spokój
Najważniejsze to dbać i kupić zadbany. .

wilczeg:
Czyli może nie jest tak źle. Jeżeli będę musiał "włożyć tuleje" to dam to komuś kto to do porządku ogarnie. Samochód faktycznie jest piękny, a wyścigówki nie szukam. Ot rodzinny samochód który będzie zwracał uwagę i będzie sprawiał frajdę z jazdy dla "Taty" :)
Dziękuję Piotrek również za Twoja opinie. Miłej niedzieli Wam życzę...

M737:
szukaj tylko z automatem, 8 biegów, skrzynia ZF
wygoda jazdy, mało pali... manual nie warto

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej