Nikt nie podjął tematu więc z wiadomego powodu
zostałem zmuszony do działania.
Rozwiązałem obydwa problemy. Poniżej opiszę krótko sprawę, może komuś przyda się ta informacja.
Wycieraczka tylna po prostu zatarła się w tulejce i to tak mocno, że ręką nie szło przesunąć ramienia. O dziwo, że silniczek dawał radę, raz bo raz, ale zawsze. Po rozebraniu i wyczyszczeniu wycieraczka chodzi jak nowa.
Trudniej było z przyciskiem otwierania tylnej klapy w estate. Okazało się, że uszkodzona jest folia z ścieżkami przewodzącymi prąd. Właściwie cały czas było na zawarciu i każde uruchomienie silnika otwierało klapę. Później widocznie odcinało napięcie do tego włącznika i nie było możliwe otwarcie szyby.
Z uwagi na specyficzną budowę ustrojstwa nie szło go reanimować (obudowa jest wklejona w szybę), pozostało odciąć napięcie i dać sobie spokój z otwieraniem szybki lub wymienić całą szybę albo ..... jakoś naprawić.
I dokonałem tego za pomocą lutownicy, kilku kabelków i starej zbędnej myszki od PC. Z myszki wyciąłem jeden mikro-włącznik z kawałkiem laminatu ( ten od klikania - prawy, może mniej zjechany?) i umieściłem go w wiadomym miejscu. Co trzeba zaizolowałem, złożyłem a przycisk działa idealnie, lepiej niż oryginał