Jaguar XF SV8 - zakup auta

[MSZCZPN]

Witam wszystkich posiadaczy,

W ciągu najbliższych miesięcy planuję zmienić samochód na coś mocniejszego, na zakup planuje przeznaczyć około 50 tys.
Zauważyłem, że jedną z opcji w tej cenie jest Jaguar XF w wersji 4.2 z kompresorem.
Chciałbym  zapytać o to na co zwrócić szczególną uwagę przy oględzinach takiego auta. Z tego co udało mi się ustalić konstrukcyjnie nie jest to szczególnie wadliwe auto, natomiast ciekaw jestem, czy są jakieś szczególnie kosztowne problemy, które trapią to auto i ile pieniędzy średnio warto mieć przygotowane na zainwestowanie w auto po zakupie.
Obecnie użytkuję volvo s60. Chciałbym ocenić o ile droższa jest eksploatacja takiego auta (głownie serwis, spalanie nie jest dla mnie problemem).

[Driv3rrrr]

Najdroższe hamulce i zawieszenie tak naprawdę z rzeczy eksploatacyjnych. A po kupnie zależy w jakim stanie kupisz. Ale uważam że 5k na wejściu trzeba sobie zostawić tak czy siak.

[ZAIC]

Swoim SV8 zrobiłem już prawie 40 tyś km (obecny przebieg to około 240 tyś km) i nic poważnego się z nim nie dzieje. Części typu oleje, filtry itp są w normalnych ludzkich cenach. W moim aucie problemem jest kamera cofania, której po kilku próbach naprawy jeszcze nie ogarnąłem. Poza tym jakaś pierdoła zawsze się znajdzie do poprawy ale nie jest to nic szczególnie trudnego do opanowania - normalne użytkowanie. Jeśli znajdziesz zadbaną sztukę to powinieneś cieszyć się bezproblemową jazdą. Za niedługo planuję sprzedać swojego i pójdę prawdopodobnie w kierunku XFR.

[Wymieniacz]

Witam ,posiadam właśnie takiego XF-a i szczerze mogę polecić. Wrażenia z jazdy są super w trybie dynamic i z łopatkami to na prawdę agresywny kocur  . Silnik i skrzynia raczej pancerne, upierdliwa jedynie elektronika w moim przypadku czujniki parkowania działają czasami a czasami nie oraz czujniki ciśnienia w oponach czasami się odzywają ale generalnie są to pierdółki. Niedawno wymieniłem u siebie kpl hamulców przód oraz tył wraz z zaciskami i koszta nie są straszne- taniej niż w Audi A6 c5 4.2 z 99r , np zacisk hamulcowy tył 200 zł . Podczas jazdy testowej pojeździj troszkę dłużej poza miastem i sprawdź czy nie wyrzuca błędu odnośnie w/w czujników TPMS . Życzę udanego zakupu, pozdrawiam 

[JaguarGieremek]

Czołem, jak coś to dzwoń 880400483 , będziemy mieli jednego sv8 na sell.

Pozdrawiam
Arek

[MSZCZPN]

Dzięki wielkie wszystkim za aktywność i rzeczowe odpowiedzi!
W międzyczasie doszło kilka pytań o których zapomniałem na początku:
- korozja, jedyne co udało mi się znaleźć to problemy z korozją pod listwą na tylnej klapie. Czy te auta mają problemy z bardziej poważną rdza, np podłoga, progi itp
- czy zdarzają się przygody z rozrządem jak w Bmw czy Audi, gdzie łańcuchy lubią się rozciągać, prowadnice wyrabiać itp. powodując kosztowne problemy
- ostatnie pytanie to czy ten silnik może być użytkowany na paliwie 95, czy tylko i wyłącznie 98+

[Driv3rrrr]

Tylna część podwozia w większosci przypadków jest pokryta nalotem rdzy ale temat do opanowania.
Rozrząd powyżej 250-300 tys km zazwyczaj zalecam wymienić. Aczkolwiek nie urywa się jak w BMW czy kAudi. Koszt bez tragedii bo rozrząd z przodu silnika
Może być na 95, 98 czy nawet LPG.

[ZAIC]

Korozja u mnie przy tylnym napędzie (ogarniałem na tym weekendzie - bez dramatu, sam działałem), reszta spodu super.

[MSZCZPN]

Dzięki za odpowiedzi. Pomogło mi to zdecydować, żeby przestać rozważać auta niemieckiej trójcy. Przygody z marką Volvo też już nie chce kontynuować. Skupię się na dwójce jaguar xf sv8 i Lexus gs450h. Są to bardzo różne auta, więc będę musiał na żywo ocenić, które bardziej mi podpasuje i jeśli znajdzie się coś w fajnym stanie to to wybiorę. Dzięki za pomoc!

[kamis]

Miałem XF SV8 chyba 5 lat. Dramat. Nikomu nie polecam. Dosłownie każdy wyjazd to nowy problem. Lampki, TPMS, kamera, klapa, tylny most i wiele innych. Znudziło mi się ciągłe pierdzielenie się z tym autem. Silnik i skrzynia - super, ale auto jako całość - pomyłka. Lexus to jest zupełnie inna liga. GS to jest zupełnie inna klasa auta.