Mam dziwny problem z uruchamianiem auta (XJ6, 1980). Otóż efekt jest taki jakby rozrusznik w ogóle nie kręcił, nawet nie próbował kręcić. Poza tym wszystko wydaje się być ok. Akumulator na 100% jest ok. Sprawdzany, naładowany, sprawny. Dokładniej wygląda to tak, że po przekręceniu kluczyka wszystko wydaje się działać ok, kontrolki normalnie się zapalają, ale przy próbie uruchomienia nie ma żadnego efektu. Precyzując, nic nie "cyka", nie ma żadnych dodatkowych dźwięków, efektów - po prostu nie kręci. Przycisk do uruchamianie nad licznikiem również nic nie robi - jego przyciskanie nie daje żadnego efektu. I teraz chyba najważniejsze. Po wielokrotnych próbach wyłączania i włączania zapłonu auto za którymś tam razem po prostu najnormalniej w świecie odpali i wszystko będzie działało ok. Problem zaczął występować około miesiąc temu i wydaje się narastać, czyli na początku czasami nie zaskakiwał od razu, a obecnie zaskakuje za 10-tym, 20-tym razem.
Bardzo bym prosił o wszelkie sugestie.