Auto oddałem, czekam na rezultat. Mam nadzieję, że teraz przestanie już cieknąc, że nareszcie zrobią to porządnie. Rozmawiałem z gościem, który prowadzi serwis Jaga w UK - jeśli nie było wcześniej żadnych wycieków, to jest on spowodowany błędem podczas wymiany łańcucha. Niewłaściwy montaż tylnej osłony, uszczelnienia itp. Jeśli chodzi o drgania, to winne jest zawieszenie wydechu przy końcowym tłumiku. Często się psuje i daje taki właśnie efekt. Wymiana prosta i tania. Jestem tego prawie że pewien, gdyż wczoraj rano, jak ruszałem spod garażu to auto dostało przez chwilę mocniejszych wibracji i było słychać "buczenie" z tyłu auta, które przypominało uderzanie o siebie metalowych elementów - to musiał być drżący wydech. Sprawdzę to w sobotę, jeśli mi w piątek auto oddadzą. Tyle dobrze, że dostałem zastępcze na ten czas. Jak będę już po, dam znać.