Dział Techniczny > XE (2014 - obecnie)
Jaguar XE 25T 2.0b podniesienie mocy i konwersja z USA
majkel207:
Witam forumowiczów, ale macie zaporowe pytanie przy rejestracji :-hehe trafiłem na forum w poszukiwaniu informacji o aucie z tytułu postu, a o tych autach bo strasznie ubogo w tej materii na tle choćby BMW którymi jeździłem wcześniej, pierwsza kwestia to konwersja z USA na EU, jak wygląda przeróbka przednich świateł przy zwykłym halogenie H7 z tymi pomarańczowymi kierunkami, trzeba coś robić? Z tyłu doczytałem już że jest przeciwmgielne, więc zostają tylne kierunkowskazy, z tego co czytałem to tam od kierunkowskazów jest żarówka, to nie wystarczy zwykła wymiana żarówek na inny kolor lub wymiana samych lamp na UE? Kontaktowałem się z jedną firmą która przerabia z USa to powiedzieli 1000zł przeróbka lamp + 1500 kodowania i podciągnięcie wiązki, tylko nie wytłumaczyli po co to wszystko? Auta jeszcze nie mam u siebie, pewnie będzie na koniec tego tygodnia.
Kolejna kwestia to podniesienie mocy, w BMW uturbione benzyny były bardzo podatne na podniesieni mocy, jak tu wygląda ta kwestia na seryjnych podzespołach, czy złożenie downpipe i wydajniejszego IC znacząco wpływa na podniesienie mocy i ewentualnie gdzie to można kupić bo szukając nic takie nie znalazłem gdzie do BMW jest tego pełno, ewentualnie czy można coś wydajniejszego wrzucić od jakiegoś innego modelu?
Kuba I-Pace:
Witam, piszę zapytać czy udało ci się znaleźć kogoś do konwersji z USA na EU?
Jestem z okolic Piotrkowa Tryb. i w łódzkim ciężko kogoś znaleźć do Jaguara.
Zyg zag:
Hej
moge zrobic zarowno konwersje z rynku usa na eu,
jak towniez wylaczyc ogranicznik predkosci, powinien byc ok 200 km/h,
chiptuningiem rowniez sie zajmuje,
konwersja potrzebuje auto
chiptuning najchetniej auto, ale rowniez moge zrobic wysylkowo z tym ze potrzebuje sterownik silnika,
Pozdr
dzemikowy:
Sprowadzałeś swojego Jaguara z USA? Jeśli tak to zakładam, że mial mniejsze lub większe uszkodzenia. Opłacalnie to wyszło?
majkel207:
Mój miał bardzo lekkie uszkodzenie, zderzak, reflektor i leciutko maska ale i tak ceny tych drobnych plastików z przodu zabijają do tego konwersja jest dosyć droga, a czy wyszło opłacalnie to sam nie wiem bo aktualnie chyba trochę auta tanieją, a ja nie kupowałem dla zysku tylko dla siebie do jazdy, największy problem w przypadku USA to, że się kupuje kota w worku z drugiego końca świata, z Jaguarem akurat wszystko z grubsza ok, ale wcześniej ściągnąłem już sobie 2 szt BMW, jedna była strasznie nie dbana przez poprzedniego właściciela i bez przerwy coś się psuło a drugą raz że uszkodzili w transporcie dodatkowo 2 drugi drzwi to jeszcze ukradli kilka drogich części z samochodu, więc dużo zależy jak dużo ma się szczęścia.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej