Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

Obejma wydechu odcinka katalizator - tłumiki środkowe XJ6 3.2 1993

(1/4) > >>

chris1796:
Cześć, czy ktoś ma patent na pozycję nr 5 oprócz ściągania z poza kraju?

Pozdrawiam
KZ

John76:

--- Cytat: chris1796 w Październik 02, 2022, 19:01:56 pm ---Cześć, czy ktoś ma patent na pozycję nr 5 oprócz ściągania z poza kraju?

--- Koniec cytatu ---

Kolego chris1796, jest to w miarę prosta rzecz do dorobienia.

Tuleję na wzór starej dajesz do tokarza, później trzeba ją rozciąć z dość dużą szparą i na krawędziach tego rozcięcia przyspawać uszka.
Uszka w formie tulejek też można dorobić u tokarza i jeżeli ma frezarkę, to z góry zbierze materiał, aby zrobić kawałek płaskiej podstawy.
Coś w ten deseń:



Jeżeli ta tuleja ma zwykły, ordynarny kształt i nie służy jednocześnie zapewnieniu szczelności połączenia, to można to nawet zrobić z kawałka rury. Wtedy będzie tylko wieszakiem dla układu wydechowego.

chris1796:
A dziękuję. Tak się składa, że zajmuję się obróbka skrawaniem zawodowo. Szukam gotowca. A i jeszcze jedno, akurat tutaj nie jest prosta walcowa tuleja, tylko obejma kulista która uszczelnia cały układ zaciskając ścianki ukladu na wewnętrznej tulejce która też jest kulista. Takie proste tuleje zaciskowe nie warto wykonywać. Kosztują parę złotych, jest ich szeroki wybór w gotowcach. Ale dziękuję tak czy siak za chęci. Widzę,  że Mercedes ma podobny patent, ale dla mniejszych średnic (60mm) zamiast jakieś 75mm. Dodam foto dla zobrazowania.

John76:
Witam ponownie.

A, to teraz jest już trochę jaśniejsza sytuacja. Nie mniej jednak, jakbym był postawiony pod ścianą, to bym chyba dorobił taką tuleję nawet kulistą z obydwu stron.

Ostatnio naprawiałem układ wydechowy w moim starym Nissanie i mimo, że zamówiłem nową uszczelkę z takiej plecionki, to połączenie i tak było nieszczelne. Nomen omen było to, to samo miejsce co u Kolegi, czyli pierwsze połączenie za katalizatorem.
Więc nie mając innego rozwiązania dokupiłem pastę montażową do tłumików i całość skręciłem jeszcze raz, ale tym razem z pastą - i jest OK.

Do czego zmierzam, mianowicie do tego, że jeżeli nie uda się zrobić idealnie tej obejmy tak jak w oryginale, to ewentualne nieszczelności na tym połączeniu można będzie ratować taką właśnie wspomnianą pastą.
Powodzenia.

MicGin:
Kolego chris1796, jest to w miarę prosta rzecz do dorobienia.

Tuleję na wzór starej dajesz do tokarza, później trzeba ją rozciąć z dość dużą szparą i na krawędziach tego rozcięcia przyspawać uszka.
Uszka w formie tulejek też można dorobić u tokarza i jeżeli ma frezarkę, to z góry zbierze materiał, aby zrobić kawałek płaskiej podstawy.
Coś w ten deseń:



Jeżeli ta tuleja ma zwykły, ordynarny kształt i nie służy jednocześnie zapewnieniu szczelności połączenia, to można to nawet zrobić z kawałka rury. Wtedy będzie tylko wieszakiem dla układu wydechowego.
[/quote]

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej