Zauważyłem kiedyś że po zamknięciu auta osobą bez kluczyka mogła otworzyć lewe tylne drzwi, alarm się włączył ale drzwi otworzył. Myślałem że to zamek, problem z kaseta. Kiedy brałem się do wymiany zamka zauważyłem że po drugiej stronie na drugi dzień stało się to samo. Reasumując. Auto muszę zamykać od środka bo inaczej każdy moze je otworzyc. Ktoś przerabiał taki problem?