Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)

Air Suspension Fault...

(1/3) > >>

pirullo:
Miałem ten błąd raz na jakiś czas, auto nie opadało nawet po 2 m-cach garażowania. Coś mnie podkusiło żeby wymienić oring na tłoku w kompresorze plus głowicę. Dodatkowo wysuszyłem ten granulat i poskładałem wszystko spowrotem i... mam teraz Air Suspension Fault jak tylko odpalę auto  :-cry
Także sobie poprawiłem... miał może ktoś taki przypadek?
Nie wiem czy go wyciągać i ponownie poskładać... kupić drugi regenerowany ~700zł, nowy ~1300. Cześci do regeneracji wywaliłem 150zł plus z 2-3h zabawy, najwięcej żeby kompresor zamontować na aucie, reszta była prosta.

PeterX:
No ale auto opada, jakieś inne objawy, czy po prostu wyskakuje ów błąd i nic więcej się nie dzieje?

pirullo:
Tylko błąd, nie opada nic ale podejrzewam że coś z kompresorem, bo wcześniej ten błąd raz na jakiś czas się pojawiał a teraz odrazu... zaraz po wymianie oring i cylindra.

franiux:
Przede wszystkim odczytać komputerem co to dokładnie za błąd. Może wystarczy skasowanie, skoro teraz wszystko działa jak należy.

pirullo:
Mam zwykły ELM327 pod OBDII nie czyta mi błędów ale mogę kasować. Zresztą ten bląd sam znika po zgaszeniu i wraca po 15-30sek jazdy. Wyjmę go dzisiaj jeszcze raz i ponownie złożę... może gdzieś uszczelka sie źle ułożyła...ehh

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona