Dział Techniczny > XE (2014 - obecnie)
Niestendardowy trwały uchwyt na telefon
(1/1)
stingear:
Witam,
Jako że w wielu autach borykałem się z tym problemem, dopadł mnie on i w Jagu.
Mianowicie chodzi o umiejscowienie uchwytu na telefon. Wszelakie dostępne na rynku uchwyty wymagają przymocowania albo do szyby, albo do nawiewu, albo do tapicerki. Żadna z tych opcji mnie nie zadowalała.
Wprawdzie przestrzeń na położenie telefonu jest, ale nie rozwiązuje to problemu, gdyż nie widzę telefonu i nie mogę użyć z niego nawigacji. Moduł do obsługi AndroidAuto jest w drodze, ale do tego czasu lipa.
No i kwestia ciągłego zapominania telefonu w aucie. Ale mniejsza o to. Wymyśliłem i zrobiłem solidny uchwyt z minimalnym "rzeźbieniem" w aucie.
Tylko jeden element musiał być dostosowany do nowego uchwytu, ale to później.
Uchwyt zrobiłem z 2 kątowników do mocowania mebli do ściany - są w kształcie litery L i blacha jednocześnie jest dość twarda i można ją doginać bez większego trudu. Połączyłem je za pomocą śrub i nakrętek dłuższymi stronami, dzięki czemu mogłem dokładnie ustawić potrzebną odległość. Śruby podkleiłem i zeszlifowałem, żeby nie przeszkadzały z obu stron. Na wierzch termokurczka, żeby było ładnie na czarno.
Z jednej strony uchwytu przyszła kulka, do której przymocowany będzie sam uchwyt. Kulka przykręcona na śrubę.
Sam uchwyt dało się bardzo fajnie przykręcić za pomocą dużej śruby z tyłu za osłoną pod spodem panelu klimatyzacji.
Uchwyt zajmował nieco miejsca, wiec osłona pod panelem wymagała niewielkiego nacięcia - ja akurat wyciąłem trochę za dużo, jako że pierwszy raz robione i nie do końca wiadomo było ile - Teraz już wiem i wystarczy nacięcie na ok. 1cm głębokości, czyli na długość zagięcia. Ramie jest trzymane zarówno przez śrubę z tyłu, jak i osłonę.
rmazurek:
https://www.brodit.co.uk/brodit/vehicles/Jaguar/XE/2016/835224.htm
Zazwyczaj uzywam tego typu - brodit ma wiele roznych wersji do roznych aut.
stingear:
Wygląda całkiem spoko, ale u mnie nie zda to egzaminu, gdyż za bardzo wystaje i każdy wsiadający do auta będzie po tym kolanem tłukł, albo bezpośrednio po telefonie. Tak mi poprzedni uchwyt uwalili. Był przymocowany właśnie od ścianki pasażera, wystawał mniej więcej tak samo. Mi zależało, aby telefon w całości mieścił się nad tunelem a jednocześnie nie utrudniał dostępu do przycisków. W obecnym ułożeniu spełnia wszystkie te warunki. Alternatywą było wyprowadzenie uchwytu spod ramki radia, ale dla mnie dyskwalifikowało to miejsce bezpieczeństwo - przysłaniało poduszkę, a w momencie eksplozji dostałbym tym telefonem prosto w twarz.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej