Też jestem bardzo zainteresowany tym tematem. U mnie są katalizatory, ale dowiedziałem się, że to Chińskie zamienniki i, choć są sprawne i i działają prawidłowo, to komputer ich nie rozpoznaje i zapala kontrolkę Check Engine.
Dowiedziałem się od jednego elektronika, że można pomajstrować w oprogramowaniu sterownika i kontrolka zgaśnie, ale kosztuje to od 6 do 8 stówek. Trochę drogo, ale oryginalne katy wychodzą wielokrotnie drożej. Już przyzwyczaiłem się do stale świecącej kontrolki jednak po wizycie na hamowni okazuje się, że brakuje około 40 koni (?!). Myślę, że ten spadek mocy ma właśnie związek z tymi nieoryginalnymi katalizatorami. Ciekawe czy są jakieś sposoby na rozwiązanie naszych problemów. Pozdrawiam serdecznie!!!