Przy obecnych cenach paliwa to raczej tylko diesel 3.0. Bo przy benzynie 5.0 74-litrowy bak opróżnia się w dwa tygodnie ;-) Oczywiście efekty akceleracyjno-dźwiękowe nieporównywalne. A porównanie mam, bo wcześniej miałem XF-a 3.0D a teraz - XJL 5.0.
3.0 benzyna i 5.0 chyba nie różnią się specjalnie, ani osiągami ani spalaniem (bo generalnie to ta sama konstrukcja).
Jeżeli chodzi o wyposażenie - szukaj maksymalnej wersji, bo potem dołożenie czegokolwiek jest zasadniczo nierealne (można wymienić system multimedialny na chiński, o dziwo są zamienniki - nawet z Androidem).
XJL na drodze wcale nie sprawia wrażenia wielkiego czy ociężałego, za to ma z tyłu naprawdę MNÓSTWO miejsca. Problemy zaczynają się przy parkowaniu.
Kiedy szukałem swojego XJ-a w marcu, to 80% egzemplarzy na OtoMoto było powypadkowych. AutoDNA Twoim przyjacielem, o ile nie chcesz samochodu z USA po szkodzie całkowitej.