Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

Myślę nad zakupem, koszty, obawy, dostępność częsci - Jaguar XJ 1988r

<< < (2/3) > >>

Yoohas:
Akurat 3.6 uchodzi za bardzo dobry silnik, są tacy, co twierdzą, że jest fajniejszy niż 4.0.

A ze zdjęć już widać, że chyba nie warto. Ożywiłbym mechanicznie, pojeździł i zobaczył, czy to auto w ogóle ma sens.

Jeśli nie robisz blach i lakieru choćby w części samodzielnie to będzie długo i drogo. Szybciutko wpakujesz ponad 20k zł. A za te kwoty już można szukać fajnego egzemplarza do dopieszczenia.

chris1796:
Kolego, patrząc realnie to cena 0 pln (zero) jest zbyt wysoka. Poniesiesz nakłady wyższe niż miałbyś kupić auto w zadowalającym stanie.

adamdid:
widzę że fachowcy trafnie ocenili stan twojego auta to może pomożecie i mi bo niedawno nabyłem 4.0 kociaka z 1990

Mechanik ( nie specjalizujacy się w Jaguarze) stwierdził kilka elementów do naprawy

1. Przy włączonych światłach podczas regulacji np elektrycznych foteli słychać pisk pod maską - podobno alternator?
  Czy go ktoś regeneruje a może zacząć od nowego akumulatora?
  Sugerował tez wymianę filtra paliwa ....

2. Jak dobrać się do kolumny kierownicy po zwolnieniu blokady stoi jak zaklęta jakby przyspawana  :)

3. Co z płynem do wspomagania bo pod maską pięknie piszą że zalecają oryginalny .... zasugerujcie coś

To tak na szybko bo jak znam życie kolejne kwiatki zaraz się pojawią

wtom:
Płyn zielony mineralny, każdy typu LHM+ -> dla "dużego" zbiornika wspólnego z SLS
Jak zbiornik oddzielny do wspomagania to PSF lub ATF jedno licho, patrz na kolor (żółty lub czerwony)

adamdid:
super dzięki walcze w takim razie z tematem dalej

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej