Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

XJ40 3.2 '92 - auto nie pali- pomarańczowa iskra z cewki

<< < (2/2)

Jaguar XJ6:
Czyli masz nową cewkę , moduł , czujnik położenia wału i przewody , najbardziej bym się skłaniał do wymiany palca na nowy , może wyglądać na dobry , ale one często padają , wewnątrz palca jest rezystor który lubi się przepalić i potem ma oporność z kosmosu. Przepływkę możesz odpiąć , skoro i tak sa błędy na kompie ( w razie gdyby ona miała cos do gadania , to bez niej będzie komp w trybie default dostosowywał mieszankę ;) ).

krucci:
Wracam z feedbackiem.
Po wymianie palca auto odpaliło od strzała... Dodam tylko, że palec był wymieniany na nowy jakieś 8msc temu, ale jak widać to nic nie znaczy :D
No nic, układ zapłonowy wymieniony cały, nic tylko jeździć.
Dzięki bardzo

katar83:
Warto zawsze miec zapasowy w aucie wraz z czujnikiem polozenia walu.

krucci:
Panowie co może być przyczyną tych padających palców? Są kiepskiej jakości? Rezystor w środku jest za słaby? Może coś ze świecami?
Czy OEMowy palec ma jakiś inny rezystor - chodzi mi o właściwości (jest w stanie przyjąć więcej Ohm)  - od zamienników?
Czy może gdzieś szukać jakiegoś 'przebicia' lub innej przyczyny, że te palce tak padają?
Co 8 miesięcy jeszcze bym zrozumiał, ale 2 tygodnie od wymiany to miejsca w bagażniku na same palce zabraknie :)

Jeszcze nie wymieniłem na nowy, bo oczywiście nie zamówiłem wcześniej 2 sztuk żeby mieć na zapas jak kolega wyżej wspominał,
ale po zachowaniu auta i sprawdzeniu co mogłem sprawdzić i ostatnim doświadczeniu to na 98% będzie uszkodzony palec. 

Dodam, że aktualny palec to EPS (około 2 tygodni działania), wcześniej Lucas (jakieś nieco ponad 8 msc) - czy raczej się tutaj nie doszukiwać teorii spiskowych?  :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej