xj40 daimler 1992 - nowe amortyzatorty na tyl

[jagmaniac]

hej,
kupilem nowe amortyzatory na tyl,

kyb 551057

https://www.ebay.com/itm/293482184293

okazalo sie ze przyjechaly gole, nie ma w zestawie zadnych gabek

nie jest tez wyposazony ten amor w zadna gumowa harmonijke

inaczej bylo w

sachs 170 122

https://www.ebay.com/itm/353997191056?epid=1816472124&hash=item526be07790:g:FGIAAOSwzcZiTvUO


- tam gabki harmonijka byly w zestawie



innymi slowy brakuje elementow 5 17 16 15 14 13 12 11 10

pytanie czy to oznacza ze dla tego amora ktory kupilem (KYB) musze te elementy wszystkie przerzucic do niego, czy to inna konstrukcj i jest to niepotrzebne tam?

i kolejne, widac ze juz poprzednik zrobil glupote bo wg tego schematu, gabka z mala dziurka powinna jako 13  (CBC225455) na tulejke 12,
a gabka z duza dziurka idzie jako 15 (CBC225760) pod podkladke 16, a poprzednik zrobil dokladnie odwrotnie.

czy moze blad jest na schemacie?

dajcie znac jesli wymienialiscie amory takie jak kupilem   

[wtom]

To,że gołe nie przeszkadza. Były kiedyś montowane KONI i też gołe, bez osłony i dobrze sobie radziły (mam takie obecnie w swoim. Nic nie przekładaj ze starych, bo to pianki i do wyrzucenia będą. najlepiej poskładać na nowych.

[jagmaniac]

ale to chcesz powiedziec ze wogole nie musze miec tych pianek? ani tej harmonijki?

[wtom]

Pianki musisz nowe dać. Harmonijki niekoniecznie iecznie. Chociaż można przełożyć że starych lub dokupić nowe. Ja mam gołe

[jagmaniac]

ale skoro pianki do przerzucenia to tez ten talerzyk plastikowo-metalowy, podkladka metalowa i ta tulejka metalowa? 14 10 12

[wtom]

nie widzę rysunku, ale przekładasz wszystkie elementy metalowe i podkładki plastikowe, wszystkie pianki dajesz nowe (13,15) oraz tuleje typu "kapelusz" poliuretanowe (14) też nowe. Duża poducha piankowa (5) pod dekiel sprężyny, jak jest cała to zostawiasz ale przeważnie też są rozsypane (dość drogie w zakupie). Nie ma tam talerzyka plastikowo-metalowego 

[jagmaniac]

no jest takie cos:

[jagmaniac]

w kazdym razie doszedlem do tego ze chyba musze do tych nowych amorow dorzucic podkladke, tulejke, ten czewony plastik, poduszke pod talerz, poduszke nad talerz no i na koniec podkladke na gore:

[katar83]

Do wymiany jest zawsze 15, 14(najszybciej sie zuzywa), 13 i bardzo czesto 5(bardzo wazna pianka). Reszte mozesz przelozyc, wlacznie z ta gumowa harmonijka.

[jagmaniac]

katar, 13 i 15 a nie 14 i 15. 14 to ten plastikowy czerwony element

najciekawsze jest to ze na obrazku pokazane jest ze krazek z duza dziura idzei do gory a z mala na dol, podczas gdy w praktyce chyba jest odwrotnie???

wogole ta kolejnosc jest tam jakas inna dziwna... zerknij na obrazek pls i powiedz czy mam racje czy nie

[katar83]

15 i 13 to sa tzw 'isolators', poduszki czy jak to inaczej nazwac. 14 to jest ten kapelusz czerwony i on najczesciej jest zmielony i pozniej amortyzator robi dziure w tym metalowym calym talerzu. Skladaj tak jak na obrazku, ten z duza dziura na gore z mala na dol, tak jak piszesz! I koniecznie obejrz ta ogromna pianke, stuka przez nie niemilosiernie jak sie rozwartswia albo pokrusza, u mnie w jednym byly ok, w drugim juz nie.

[jagmaniac]

ja mam nowki kupione te duze poduszki wiec tu jest juz wszystko under control

czerwone kapelusze i tulejki, stand bdb

tylko te izolatory - jak rozbieralem to co tam bylo , to ten izolator z duza dziura byl na czerwonym grzybie a ten z mala dziurka byl od strony kapelusza na samej gorze, tak jak zrobilem ci foto z zamontowanymi wszystkimi elementami...

a wyglada na to ze to jakos inaczej musi byc (wg obrazka z classical to juz wogole jest mindfuck)

[wtom]

przecież te pianki pasują tylko w jeden sposób. mały otwór wchodzi dokładnie na tulejkę tłoczyska amora a z duży na górę kołnierza miski sprężyny. Nie zakładaj tylko tych pianek-używek, bo szkoda roboty, nawet jak dobrze wyglądają. one sa jednorazowe, bo się zgniatają i pamiętaja kształt, po drugie twardnieją.

[jagmaniac]

tak tak ja cie rozumiem i twoj tok myslenia, ale tylko mowie jak mial to zrobiony poprzednik...

zalozyl wlasnie te z ta duza dziura na czerwony grzybek, a ten z mala dziura do gory na kapelusz...

sprawdze jak to sie uklada jak zrobie wg tych wytycznych z jaguarclassics

[katar83]

przecież te pianki pasują tylko w jeden sposób. mały otwór wchodzi dokładnie na tulejkę tłoczyska amora a z duży na górę kołnierza miski sprężyny. Nie zakładaj tylko tych pianek-używek, bo szkoda roboty, nawet jak dobrze wyglądają. one sa jednorazowe, bo się zgniatają i pamiętaja kształt, po drugie twardnieją.

Swoja droga te 'zuzyte' pianki z tylnych amortyzatorów(z drobnymi przerobkami) swietnie sie sprawdzaja jako pianki przednich amortyzatorów, sa duzo lepszej jakosci, ciut wieksze i tym samym lepiej tlumia bicia z przodu i do tego juz jezdze na nich z cztery lata(?) i wciaz sa w bardzo dobrym stanie. Zadne inne, oryginalne nie przetrwaly wiecej niz poltora roku