Dział Techniczny > XJ X351 (2009 - obecnie)
Awaria silnika Xj x351
zielins:
@Rafał535
Kolego, pisałeś do mnie na priv ale masz pełną skrzynkę więc nie mogę odpowiedzieć.
Rafa³535:
Skrzynka udrożniona, dzięki za szybki odzew, napisz priv. Pozdro
A dla całej reszty chciałbym zaktualizować info, skoro już wątek odświeżony. Minęły dwa lata, więc to już historia... Jagier jeździ i ma się dobrze, silnik jest po regeneracji, majster ogarnął temat na 5 z+. Na ten moment jakoś 40 tys km przejechane bezproblemowo, tak więc Xj pozostał w rodzinie.
Przyczyną awarii było rozsadzenie jednej z turbin, kawałki podzespołów musiały wpaść do silnika, ale na szczęście nie zrobiły takiego spustoszenia, które by kwalifikowało tylko do wymiany całej jednostki.Oprócz tego jak się później okazało panewki były już dość mocno wytarte, więc można by powiedzieć, że zaglądanie tam głęboko było nieuniknione .No ale co najważniejsze autko śmiga, wszystko wymienione na nowe i jag dostał drugie życie
Cały post dotyczył auta mojego taty, ja osobiście od ponad roku posiadam ten sam model tylko już po pierwszym lifcie. Możliwe, że w tym roku będę go wystawiał na sprzedaż, ale zanim to zrobię to na pewno dodam tu na forum foty w odpowiednim dziale, jest w ciekawej konfiguracji, dodałem mu kilka akcentów sportowych, więc może ktoś z forum będzie chciał takiego kocura :). Albo po prostu jeśli ktoś z was ma ciekawego Jaga w benzynie i chciałby zamienić na diesla to możecie proponować w wiadomości prywatnej, drugi jag też wchodzi w grę (bohater całego wątku)
Pozdrawiam
Nawigacja
Idź do wersji pełnej