Jazda na nowych oponach zawsze bezie bezpieczniejsza od używek, zawsze możesz poszukać premium "nowych" z rocznika 19/20 nieużywanych. Wiele zależy też od tego czy przemieszczasz się po czarnej zimowej drodze na miejskich nizinach czy jakieś np. Alpy, Tatry i Bieszczady. Jeżeli druga opcja to zapomnij o używkach do tylnego napędu, klasa średnia może nieco głośniejsza ale jeżeli szukasz używek to chyba Ci jest to obojętne. Pozostaje mniejsze zło w postaci Nokianów tyle, że muszą być wzmocnione, cena do przeżycia, wada trochę głośniejsze i szybko leci bieżnik.
Zawsze można jeszcze wziąć przykład z niedźwiedzi - do garażu, zgasić światło lub pod gałęzie, a na wiosnę otworzyć budę lub odwalić gałęzie i wio....żenady nie będzie. Pozdrawiam.