Ja jestem już po wymianach. Samochód kupiłem z przebiegiem 143tyś. km (spora szansa, że jest autentyczny) i, tak jak już pisałem, w dość zaniedbanym stanie. Według wywieszki i papierka, który dostałem od właściciela ostatnia wymiana miała miejsce 10tyś. km temu i minęło od niej około 1,5 roku (przy okazji szlifowania głowicy i wymiany uszczelki
). Zalany był minerałem 10w40. Samochód ostatnie parę miesięcy stał. To co mnie martwiło to niskie wskazania ciśnienia oleju - wskaźnik na desce oscylował między 1 a 2, a powinien pokazywać podczas jazdy okolice 3. Dodatkowo silnik miał trochę wycieków z różnych miejsc - jednak mechanik podpowiedział mi, że ich przyczyną jest prawdopodobnie długie stanie i żeby na razie zupełnie się nimi nie przejmować.
Pojeździłem jeszcze trochę (ok. 500-800 km) - rzeczywiści wycieki stały się mniej intensywne. Wymieniłem olej na mineralny Shell High Mileage 15w50. Ciśnienie oleju bardzo szybko skoczyło na 3
. Dla pewności umyłem silnik, bo był strasznie upaćkany. W tej chwili wycieków już praktycznie nie ma, co najwyżej lekkie pocenie się przy pokrywie zaworów.