Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

daimler, xj40, 4.0, 1992 - jaki olej silnikowy, nie wiem co bylo wlane wczesniej

<< < (3/4) > >>

katar83:
Biorac pod uwage gdzie ta chlodnica oleju siedzi to cale szczescie ze ja wywalili, same z nia problemy, a poza torem jest w zasadzie bezuzyteczna, klasyczny overengineering :)

jagmaniac:
to jest ta micha od 3.6 z ta rurka? i spustem na boku?


wtom:
tak

wtom:

--- Cytat: katar83 w Maj 24, 2021, 20:02:21 pm ---Biorac pod uwage gdzie ta chlodnica oleju siedzi to cale szczescie ze ja wywalili, same z nia problemy, a poza torem jest w zasadzie bezuzyteczna, klasyczny overengineering :)

--- Koniec cytatu ---
nie do końca, raczej z chłodnicą z wisko powinna zostać, z wisko silniki miały tendencje do delikatnego przegrzewu jak klima chodziła. w wentylami elektrycznymi można z tego zrezygnować. Problemów raczej nie ma oprócz oringów, które trzeba wymienić jak stwardnieją.

katar83:
Pomijajac juz pekajace chlodnicze i przewody(mnóstwo historii sie nasluchalem, zreszta moja tez ciekla chociaz nie tak ekspresowo jak u niektorych) to jak juz przyszlo mi sie do jej wymiany, to raz ze cena oryginalnych byla po prostu smieszna(koszt jak reszty auta w tamtym czasie), tak co sie mialem przy jej wyciaganiu to juz zabiore do grobu :D
Takze osobiscie, nie polecam, problematyczne rozwiazanie w najlepszym wypadku(nawet jak tylko z oringami) i we wszystkich swoich(trzech) usunalem przy pierwszym wycieku.
Jak juz mialbym cos do chlodzenia oleju montowac to napewno byloby to jakies nowoczesniejsze rozwiazanie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej