No właśnie dlatego, że jest podpięte bezpośrednio do przepustnicy od cholery oleju wali w przepustnicę centralnie na EGR i MAP sensor bo tam to jest tak głupio umiejscowione. Przez to MAP sensor ulega zalepieniu olejem i się dosłownie topi bo centralnie na niego dmucha EGR. Pada MAP nie działają korekty paliwa i EGR. Wymiana bajka - cały dzień w obie strony żeby się do przepustnicy dostać i kupa uszczelek do wymiany po drodze
. Dodatkowo cały ten olej leci w intercoolery i zalewa je olejem przez co z czasem spada ich efektywność pomniejszona i tak przez skomplikowany i mało wydajny układ chłodzenia tego bydlaka (woda-powietrze).
Zamysł był zapewne taki żeby nieco tego oleju wyłapać natomiast miałem taki separator zamontowany w S-Type R, a to taki sam silnik i jakoś po kilku tysiącach km wyłapywał może z 0,5cm na dnie tego pojemnika - ten sukinkot ma takie ssanie, że ten separator g...o daje
. W samej pokrywie zaworów jest taki niby separator w postaci siatki ale on za wiele nie daje. Trzeba z tym żyć - widziałem jak ktoś gdzieś wyjął intecoolery i płukał je całą noc w ropie. Od cholery oleju w środku było.