Dział Techniczny > XF (2008 - obecnie)
Pilna sprawa, co badać przy zakupie 2,7.
zzzz:
Wybaczcie że tak wpadam, ale zostałem właśnie wrobiony w oglądnięcie auta przed zakupem- jutro rano. Francuz, 2009r, 250tys km, 28tys PLN. Ma już chyba nalatane tyle żeby uznać go za loterie lub coś gorszego. Nie piszcie mi że to poroniony pomysł, ale to raczej będzie tak że jak nie pojadę, to auto zostanie kupione (wzrokiem).
Tak że zapuszczam się w internety, ale czasu mało i pewnie coś mi umknie. Wiem już żeby przyglądnąć się kasowaniu luzów zaworowych przy odpaleniu i czas do zgaśnięcia kontrolki oleju. Błędy pewnie będą pokasowane, ale przyda się się sprawdzenie korekcji wtrysków (jakie są dopuszczalne), na co jeszcze zwrócić uwagę?.
rmazurek:
najbardziej ryzykowny silnik w XF i jeden z najbardziej awaryjnych ogolnie (nie tylko w XF ale rowniez w starszych jaguarach, citroenach i peugeotach) - sam nie mialem w swoich ale wystarczy poszukac na forach - wiekszosc uzytkownikow odradza zakup...
Yoohas:
Jak mawiają - a później auto jest w systemie argentyńskim. Czyli auta nie ma, bo stoi po warsztatach a płacić za naprawy trzeba. ;D
Syf, kiła i mogiła. Co sprawia, że szukasz beznadziejnego diesla zamiast przyzwoitej wolnossącej benzyny?
bibor80:
Od 2 lat użytkuje 2.7 i póki co z autem nie miałem większych przygód, poza cieknącym płynem chłodniczym, oberwanych katalizatorach, padniętej kamerze i alternatorze.
Olej i filtry zmieniane co 10kkm.
Miałem a6c6 2.0tdi w multitronicu. Ponoć najgorsza konfiguracja. Poza typowymi usterkami aut z przebiegiem 200kkm żadnych większych problemów.
Może to jest kwestia dbania o auto, a może przypadek.
Wysłane z mojego SM-M215F przy użyciu Tapatalka
rmazurek:
Ja tez jestem zdania ze "jak dbasz, tak masz".
Niestety auto z tym przebiegiem powinno chociażby mieć olej zmieniany około 25 razy...
Mialo?
wg mnie ryzyko jest duze ze nie bylo zadbane.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej