Link
https://www.otomoto.pl/oferta/jaguar-xj-x300-xjr-4-0kompressor-320km-1995r-xj6-supercharger-polecam-ID6Ds9v4.htmlWybrałem się obejrzeć i dla potencjalnych chętnych, aby uniknąć straty czasu kilka spostrzeżeń w odniesieniu do opisu.
Egzemplarz bardzo dobrze zachowany - na pierwszy rzut oka tak - jest odpicowany na sprzedaż. Po chwili widać korozję pod maską, na zawieszeniu, uszkodzony wydech przez co hałasuje jak diabli, niedoróbki wewnątrz i na zewnątrz, coś z silnikiem etc.
IIwł. od nowości Jeden właściciel w kraju kupiony po długich poszukiwaniach - zapomniał dodać ze sam jest trzecim właścicielem
W pełni sprawny - skrzynia po wrzuceniu czegoś innego niż "P" daje dziwny hałas i wibracje, tłumik dziurawy, korozja, elektryka pouszkadzana wewnątrz, właściwie tylko skóra się broni i jest prawie bez zarzutu
bardzo zadbany - odpicowany na sprzedaż ale tylko z wierzchu
100% BEZWYPADKOWY egzemplarz - drzwi od strony pasażera wymieniane jedne i drugie, więc raczej to było coś więcej niż tylko przetarcie skoro ktoś się zdecydował na wymianę drzwi, kolor odstaje na tym boku, maska ma inny kolor niż reszta, błotniki z schodzącym lakierem,
bez rdzy ( pochodzenie Włochy ) - rdza pod maską prawie wszędzie, pod spodem, zwłaszcza na zawieszeniu, mocowaniach etc, podłużnice trochę zabrudzone, ale może się obroniły
Aktualnie posiada 177tys. km oryginalnego przebiegu - Może tak
Silnik, skrzynia, zawieszenie OK - silnik chyba tak, idzie do przodu, ale skrzynia hałasuje i daje wibracje - może to kwestia silnika, zawieszenie wali z przodu na wybojach, wspomaganie prawie nie działa
Wnętrze idealnie utrzymane, jasna skórzana tapicerka bardzo dobre wyposażenie - Skóra tak, wygląda bardzo dobrze i... tu koniec. Elektryka wewnątrz pokombinowana - z sufitu wychodzą jakieś kable, sterowanie lusterek pourywane, nie działa, lusterko zewnętrzne kierowcy całe zalane, lusterko wsteczne uszkodzone, panel od zegarka wyrwany, nie działa, nie ma przycisków na tym panelu od grzania foteli a to w XJR standard, więc coś tu było kombinowane, radio ledwo zipie a od strony pasażera głośniki „pierdzą” - to pewnie efekt wymiany drzwi albo tego że cały bok był robiony i głośniki dostały w wypadku.
Auto kompletne zachowane w oryginale - nie, zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz niedoróbki, przeróbki i to nieudolne,
do poprawek kosmetycznych ( m.in.: do lakierowania dach- wypalony oryginalny klar, widoczne na foto )!!! - nie tylko, dużo mechanicznych także zastrzeżeń, do wyrównania na błotnikach, kolor maski, dach.
POLECAM jako lokatę kapitału - jeśli się włoży w niego na dzień dobry w lakierowanie pewnie 15k to tak, ale wtedy cena jak w DE. Dodać do tego naprawę zawieszenia, skrzyni, układ kierowniczy, te przeróbki wewnątrz, to zdecydowanie przekroczy się 50-60k
Sprzedający nienegocjowalny, twierdzi że to "baza do renowacji" no i Jaguar więc tak ma być. Moim zdaniem, ilość poważnych rzeczy sprowadza go do ceny 15k max. Szkoda. Jest odpucowany aby ładnie wyglądał na zdjęciach i na to też się złapałem, ale realnie to tylko z wierzchu się błyszczy a w środku.... jak zawsze. Nie za tę cenę a Pan jest nieugięty.
Co sądzicie?