Dzięki
Driv3rrr za odpowiedź - już gdzieś na zagramanicznym forum wyczytałem, że w kocie to taki bardziej restryktor niż klasyczna odma jest
Raczej działa bo olej w przewodzie w kierunku przepustnicy jest, a zawór w zasadzie nowy więc zakładam, że tak ma być. On tak syczy ciągle na co mi już kilka osób zwracało uwagę ale z tego co wiem tak ma być ze względu właśnie na podłączenie do przepustnicy przez co ma spore ssanie mimo tego, że ja nie potrafię wyłapać tego syczenia . Szukam dziury bo chyba mam gdzieś nieco lewego powietrza, korekty LTFT 13% na B1 i ok. 11% na B2 na plusie ale już zakupiłem sprzęcik do dymienia i będę pewnie jutro szukał przecieku. Podejrzewam jedno miejsce ale samo rozbieranie nic mi nie da - lepiej puścić dymka