Dawno temu jak chodziłem do technikum uczyli na czym polega funkcja wykładnicza i co to jest różnica 3dB.
Moc maksymalna jest chwilową jaką jest wstanie wytrzymać głośnik i to przez ułamek sekundy w laboratorium.
Taki test nie jest do odtworzenia przez inne laboratorium bo inne warunki testu itd. więc każdy może podać jaką się mu podoba.
Kiedyś Chińczycy wpadli na pomysł podawania mocy maksymalnej 4 x większej od RMS i od tego się zaczęło bo głośnik tyle jest wstanie wytrzymać.
120W lepiej brzmiało niż 30W RMS. Ale 300 z 30W to już naprawdę wysoko podniesiona porzeczka
Kiedyś parametry głośników podawało się dla skuteczności powyżej 91dB (i to takie przeciętne), dobre firmy jak np. Beyma, Eminence, Celestion i ekipa od głośników estradowych nie podawały danych dla czegoś co miało skuteczność inna niż ok 96-99dB.
Polecam iść do sklepu muzycznego wziąć poprosić by Pan podpiął gitarę do pieca np. Marshala głośnikiem 30W o których tu mowa była wyżej i strzelił parę riffów.
Jak łba nie urwie to na pewno szyby będą latały jak ich nie wywali w pomieszczeniu ok 15m2.
Więc zapomnijcie o W max. Liczy się skuteczność.
Głośnik 30W RMS 89dB = Głosnik15W RMS 92dB = Głośnik 60W RMS 86dB bo tak opisuje się głośniki.
Jak ktoś nie wierzy niech wejdzie na katalogi Tonsila.
Ten sam głośnik czym starszy ma mniej W, a większą skuteczność - czym bliżej końca firmy i produkcji głośników liczba W rosłą a skuteczność malała.