Cześć, od dość ogarniętego mechanika dostałem info, że w moim Jagu 2,5 benz+lpg padnięte są najpewniej katalizatory. Auto nie ma mocy, czasami wywala check engine i wypadają zapłony. Koszt jaki miałbym ponieść to 4000zł łącznie. Proszę o info jak wg Was to wygląda cenowo, nie chcę dać się naciągnąć i zapłacić za to 1/3 wartości samochodu niemal. Z góry dziękuję za info.