Dział Techniczny > XF (2008 - obecnie)

Spryskiwacze XF2013

<< < (2/5) > >>

Baczek1987:
No stwierdził że ja mam pokryć koszty...Ponieważ przed przyjazdem do niego pisalem mu że firma specjalizująca się w tylko Jaguarach  stwierdziła że BCM jest uszkodzony..Znalazłem Elektromechanika który naprawia tak zwane BCM I stwierdził że on go tylko wyciagnal  I wsadził I auto na nic nie reaguje...Nie rozumie tak nagle odpiol  I podpiol  I padł???Pojechałem tylko z wadliwymi  spryskiwaczami a auto teraz nawet nie odpala...pseudo mechanicy

cyberda:
Hahahaha - Jeśli auto nie przyjechało do mechanika na lawecie to te tak samo musi wyjechać. A za co on chce pieniądze ?

Baczek1987:
Chce kasę za BMC I kodowanie...Bo mój jest tylko do wyrzucenia I żeby auto wróciło na kółkach to trzeba wsadzić BCM...Tylko ciekawi mnie to czy on tego nie zjebal I nie chce mnie naciągnąć na koszta bo nie potrafi się przyznać.Autem jeździłem od 3mce bez problemów a  teraz cyk  I auto nie jest w stanie wyjechać  z garażu  na kolkach

Endrju:
Kiedy do niego przyjechałeś to BCM nie był do wyrzucenia, jest do wyrzucenia po jego interwencji.
Proponuję zażądać zwrotu auta w takim stanie w jakim przyjechało, to znaczy z niesprawnym spryskiwaczem. Bo chyba tylko taką usterkę zgłaszałeś.
Nie masz obowiązku zgadzać się na zaproponowany sposób naprawy. Rezygnujesz i szukasz innego fachowca.
Niestety, to że moduł padł w czasie naprawy, to już jest problem warsztatu a nie Twój, ryzyko znają.
Poza tym, mam poważne wątpliwości, czy samo wyjęcie i ponowne włożenie jakiegokolwiek modułu może spowodować jego uszkodzenie, chyba, że "wymieniacz" nie wie co robi...


Amper:
Może być, że mechanik to zepsuł i teraz gra wariata, a może być też tak, że nawet nie wie, że przez swoją "fachowość" to on zrąbał i myśli teraz, że było zepsute.
W mojej ocenie, jeżeli przyjechałeś na kołach to auto było na tyle sprawne, żeby jeździć. Skoro przestało jeździć podczas wizyty u mechanika, to oznacza, że do usterki doszło podczas grzebania w aucie, odpowiada warsztat. Spokojnie, ale stanowczo postaw się, zagroź policją, sądem czymkolwiek, aby koleś widział, że łatwo z Tobą nie będzie.

A dlaczego nie chciałeś tego naprawić w tej firmie specjalizującej się w Jaguarach o której piszesz powyżej?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej