Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)

XJ 350 4.2 2005 - 125.000 + GAZ od 9 lat - czy to może mieć sens? :(

<< < (2/4) > >>

Yoohas:
Przecież to auto jest warte czapkę gruszek.

Nie szkoda czasu i pieniędzy na oględziny? I co po tych oględzinach? Spece obejrzą a i tak po miesiącu klęknie np. skrzynia albo miechy albo kompresor.

LPG jeśli ma 8 lat to wszystko jest do wymiany. Zostaną właściwie przewody i wiązka. Nawet zbiornik zaraz trzeba wymienić.

Jeśli nie był bity to bym kupił po upewnieniu się, że jedzie do przodu i do tyłu w lewo i prawo.

Ile toto ma kosztować? 20k zł? Chcesz mieć Jaga, zaryzykuj.

nowyzielony:
Wszyskie uwagi słuszne - i wszystko byłoby ok, gdyby nie cena. Co byś powiedział jeżeli kosztowałby 10k? Czy nie lepiej do takiego dołożyć dodatkowe 10k i wszystko ponaprawiać? Ma to jakiś sens?

huberts1977:
Oczywiście że kupuj i nie słuchaj innych. Cena jest ok. Fajne auto, duże i wygodne. Całego anglika kupisz sobie za 5 tysięcy złotych jak by coś nawaliło. Jeśli silnik nie kopci, skrzynia nie przeciąga i po pół godzinie jazdy nie wyskoczy błąd zawieszenia to tylko brać. Ja anglika z gazem kupiłem za 650 funtów ma nakręcone 280 tyś mil i ciągle śmiaga a ja mam 3.0 to silnik o wiele gorszy od 4,2 v8.

Yoohas:

--- Cytat: nowyzielony w Luty 10, 2020, 20:24:21 pm ---Tzn. gdyby przyszło zapłacić 10tys :)

--- Koniec cytatu ---

Za 10k wziąłbym bez jazdy próbnej.

Chyba, ze byłby czarny z czarnym środkiem. To wtedy nie ;D

nowyzielony:

--- Cytat: huberts1977 w Luty 10, 2020, 20:51:29 pm ---Oczywiście że kupuj i nie słuchaj innych. Cena jest ok. Fajne auto, duże i wygodne. Całego anglika kupisz sobie za 5 tysięcy złotych jak by coś nawaliło. Jeśli silnik nie kopci, skrzynia nie przeciąga i po pół godzinie jazdy nie wyskoczy błąd zawieszenia to tylko brać. Ja anglika z gazem kupiłem za 650 funtów ma nakręcone 280 tyś mil i ciągle śmiaga a ja mam 3.0 to silnik o wiele gorszy od 4,2 v8.

--- Koniec cytatu ---

Dzięki za słowa otuchy :)

A jak z mechaniką, czy blacharką? Trzeba ze wszystkim jeździć do kogoś kto zna się na Jaguarach, czy bez przesady?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej