Odstająca uszczelka podszybia

[Lary]

Przerabiał ktoś z was ten temat? Uszczelka nie przylega na całej długości dobrze do szyby dlatego deszczówka spływa tam gdzie nie trzeba. Mocniejsze dokręcenie podszybia nie daje większych lepszych rezultatów. Są jakieś magiczne sposoby by bardziej dolegała? Próbowałem podgrzać lekko suszarką i wygiąć ją ale nie bardzo idzie. Na zdjęciu X Type mojego ojca. To samo.

[jaguarstype2004]

u mnie pomogła jedynie wymiana podszybia całego

[Adt81]

Też mnie to drażni ale czas niestety robi swoje więc tylko wymiana. Można w ogóle kupić nowe ?

[Lary]

Używki nie kupię bo gwarancji że będzie gitara nie mam, a nowych nie widziałem nigdzie.

[jaguarstype2004]

jak masz przedlifta to mam podszybie dobre

[Adt81]

Ja akurat mam polift ale ten element używany to raczej ładnie przylegał nie będzie ze względu na to, że w tym miejscu przez lata guma nie miała lekko ale może się trafić czasem jakaś fajna sztuka co dużo na słońcu nie stała. Nowych też nie widziałem ale obstawiam, że nawet jeśli występują to za ten kawał plastiku pewnie słono trzeba zapłacić. Najgorsze jest, że przez to badziewie w zależności od wersji silnikowej woda leje się centralnie na elektronikę silnika - w S-Type R bezpośrednio na czujnik TPS-a i później są spore problemy. Nawet był service bulletin i wymyślili przyklejenie nowego plasterka z taśmy w miejscu gdzie są kręcone kołki podszybia bo przez właśnie dziurkę po wkręcie lała się tam woda -  .

[jaguarstype2004]

powiem ci że ja miałem ten sam problem, kupiłem używane podszybie i przylega idealnie, możesz też działać sylikonem, lub wrzucić jakąś uszczelkę

[Lary]

Ja tak właśnie chyba zrobię. Pistolet plus tuba przezroczystego silikonu i do dzieła. Cienki pasek powinien powstrzymać wodę na tyle by za bardzo się nie sączyło pod uszczelką.

[Adt81]

Ok można zakleić ale wtedy w zasadzie uniemożliwiasz serwisowanie takiego elementu jak filtr kabinowy albo jak w moim przypadku cewek, świec itd. Nawalisz tam silikonu i tak to będzie pracowało bo to guma, plastik i temperatury. Ja póki co wkleiłem pod spodem na metalowej części pod szybą zwykłą uszczelkę okienną pod takim kątem żeby kierowała wodę która się tam dostanie w kierunku odpływu przy filtrze kabinowym. Klejenie tego na stałe to wg mnie słabe rozwiązanie - za każdym razem jak przyjdzie coś tam robić, a nigdy nie wiadomo co się wydarzy trzeba będzie skrobać klej i na nowo nakładać.

[Lary]

Sprawa u mnie się rozwiązała. Po kilku dniach gdy podszybie jest zamontowane na aucie, pomimo chłodnej i deszczowej pogody samo od siebie się uleżało i opadło. Przylega w miarę dobrze zatem kombinować nie będę.
Mogę odkupić te prostokątne zaślepki które zakrywają śruby na podszybiu.