Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)

Amortyzatory wymiana

<< < (5/5)

pirullo:
Ja zakupiłem na eBay tańsze i też chińskie. Cena coś ok 800zł/szt. i używam od września i bardzo sobie chwalę.
Wg mnie na 99% te moje to te same amory które sprzedaje aerosus.

Zioma54:
Kupiłem 3 szt areosus tył oraz jeden przód we wtorek wymieniam jak wszystko będzie ok to napiszę czy warto.

Pozdrawiam

KRISS:
Dzień Dobry
tak tylko wrzucę 3 grosze .
Cwiczyliśmy w ECS-ie Chińczyki lat temu będzie ze 4. Wyszło tak sobie, to znaczy miech dawał radę ale w środku sam amortyzator się rozpadł po pół roku - lewy przód. Czas płynie i sporo się zmienia zobaczymy.
Co do wymiany amora i kalibracji
Mamy dwie szkoły - szkołę Jaguara która mówi - wymieniasz amortyzator - robisz kalibrację. Ustawiasz geometrię - wrzucasz w tryb ustawiania geometrii a potem robisz kalibrację.
Druga szkoła - zwana szkoła życia i chłopskiego rozumu mówi - nie trzeba, bo (tak teoretycznie jest) nie zmienia się geometria. Z tym, że jak pójdziemy dalej to mamy nowe miechy, nowe amortyzatory i on ( w sensie ten nasz Jaguar) musi sobie wszystko pomierzyć z jakim czasem się to napełnia i jak wysoko stoi. No i ok, przecież wiadomo, że mniej więcej będzie stać równo, albo nie. Na 3 czujnikach to nawet wypadałoby na chłopski rozum go wykalibrować na nowo :)
Generalnie lepiej w Jaguarach trzymać się procedur, bo wtedy działa :)

PeterX:
Of kors... poza tym zwracam honor, tj. po wymianie amorów trzeba robić adaptację, ale nie z powodu wymiany amora (!), ale koniecznego rozpięcia czujnika. Załączam poniżej link do przydatnej literatury.... nie przypuszczałbym, że zawieszenie ma tyle trybów pracy, się człowiek uczy całe życie.

https://rapidu.net/1951219505/X350-Air-Suspension-Training.pdf

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej