Bez internetu też mam fotoradary. Mam wgrane. A ruch drogowy to jedynie krótkie info zajmujące pół ekranu. Dla mnie mało ergonomiczne i praktyczne.
Ruch drogowy to pokazywanie aktualnej sytuacji na mapie przede wszystkim - nie chodzi mi o te rzeczy z boku - zdarzenie na drodze. Zresztą i tak je wyłączam. A nowe albo wyłączone fotoradary, to jak Ci się niby uaktualnią?
No, właśnie, że niespecjalnie. Nie zaktualizuję map - system prowadzi do strony, która nie istnieje. Mogę sobie ściągnąć osobno aktualizacje i je wgrać ale...muszę mieć kolejny profil. Tym razem do navi. Tylko, że nie można go założyć bo system nie rozpoznaje adresu e-mail (niezbędny żeby założyć profil). To adres gmail. Cały świat rozpoznaje, na Borneo wiedzą co to domena Gmail. Tylko nie Jaguar.
Nie wiem, co tam u Ciebie się dzieje, ale mi aktualizuje mapy w samochodzie, nie prowadzi do żadnej strony. Profil też mam założony na gmail, więc też nie za bardzo mogę Ci z tym pomóc.
aktualną pogodę to ja mam za oknem, nie potrzebuję do tego internetu
Masz, tylko nie np. do miejsca docelowego w nawigacji
??? nie rozumiem. Jeżdżę samochodem, nie latam
Wiesz, jak pytasz o rzeczy, które można zrobić mając dostęp do Internetu, to nie mogłem z góry przewidzieć, czy coś Ci się przydaje czy nie
Może gdybyś więcej latał lub odbierał ludzi z lotniska, to bardziej by Ci się przydały aktualne statusy lotów.
ok. Nie wiem po co mi to jak jadę autem ale dobra, jest to jakaś korzyść.
A wydarzenia i przypomnienia w kalendarzu zawsze wypadają wtedy, gdy chodzisz piechotą lub siedzisz za biurkiem?
W kwestii udostępniania WiFi znów wrócę do tezy, że nie przewidzę, czego Ci potrzeba. Niektórzy mają dzieci z tabletami, niektórzy mają laptopy, niektórzy mają prepaidy. Myślę, że Jaguar nie sugerował się zbytnio Twoimi prywatnymi preferencjami:) Może gdybyś jeździł do Szwajcarii albo po Ukrainie, to łatwiej by Ci było przyznać, że nie warto każdemu kupować osobnej karty, tudzież pakietu
przymierzyłem się do tej przeglądarki. Fatalna. Mało widać, słaby silnik = wolno chodzi i to samo co w telefonie
Nieee...nie przekonuje mnie to. Zbędny gadżet, mało funkcjonalny na dodatek. Jedyna korzyść to aktualizacja map online. Ale nie działa, przecież.
Na LTE chodzi wystarczająco szybko do czytania wiadomości na onecie
Widzę, że taki bardzo sceptycznie nastawiony jesteś, bo najwyraźniej coś Ci nie działa tak jak powinno. Ale ok, część argumentów do mnie trafia, gdy się wczuję w Twoją perspektywę. Dla mnie LiveTraffic do momentu aż nie zaimplementują AndroidAuto to naprawdę spoko sprawa, a na pewno lepiej mieć niż nie mieć. A aktualizacje zarówno oprogramowania, jak i map działają normalnie. Przynajmniej u mnie.
Miłego dnia