Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)

XJ a LPG

<< < (7/9) > >>

Yoohas:
Jak mawiają: dlaczego ludzie bogaci są bogaci? Bo umieją liczyć ;)

LPG w Pagani Zonda może nie do końca pasuje (bo i trudno pewnie go zmieścić) ale w starym trupie w cenie (jak dobrze pójdzie) nowego Citroena C1?

marti:
Ja do portfela nie mam zamiaru nikomu zaglądać, tak jak pisałem wcześniej, przy przebiegach nawet 20 k to żadna oszczędność, jak się policzy koszt instalacji, cewki, świece, filtry, dodatkowe serwisy, i paliwo na rozruch. Jak już tak co niektórzy prawią tutaj mądrości o oszczędzaniu, to się trzeba zastanowić czy w tym przypadku wogóle jest sens kupowania XJ do jazdy na co dzień, i czym innym jest użytkowanie Skody 1.2 w gazie a czym innym V8, gdzie macie 8 cewek po 450 zł za szt.

Adt81:
Kolega marti może mi podpowie ile to razy do roku w porównaniu do jazdy tylko na Pb trzeba wymieniać świece, cewki i filtry jeżdżąc na LPG ? Nie wiem ja się nie znam ale dwa lub trzy filtry za kilkanaście złotych przy przeglądzie instalacji LPG to chyba nie jest jakiś straszny wydatek rujnujący budżet a jakby nie liczyć LPG jest mimo wszystko jeszcze ponad dwa razy tańsze od Pb i pisanie, że przy przebiegach 20k rocznie się nie opłaca jakoś mnie nie przekonuje  ;)

Tomo:

--- Cytat: marti w Maj 29, 2021, 23:53:33 pm ---Ja do portfela nie mam zamiaru nikomu zaglądać, tak jak pisałem wcześniej, przy przebiegach nawet 20 k to żadna oszczędność, jak się policzy koszt instalacji, cewki, świece, filtry, dodatkowe serwisy, i paliwo na rozruch. Jak już tak co niektórzy prawią tutaj mądrości o oszczędzaniu, to się trzeba zastanowić czy w tym przypadku wogóle jest sens kupowania XJ do jazdy na co dzień, i czym innym jest użytkowanie Skody 1.2 w gazie a czym innym V8, gdzie macie 8 cewek po 450 zł za szt.

--- Koniec cytatu ---
Ja tam nie wiem, ale szybciutko mi wyszło, że po tych 20kkm zwraca mi się koszt instalacji na miękko. Auto mam do tras i często jeżdżę trójmiasto<->Warszawa.
Auto kupiłem z zamiarem wygodnego przemieszczania się po Polsce i chcę to robić również ekonomicznie.
Dziękuję za opinie na temat warsztatów i jeszcze raz koledze filar12 za polecenie profi warsztatu na miejscu ;)
Jak mi w praktyce wyjdzie, że to jednak strata kasy i mogiła, to się podzielę żeby ostrzec innych "naiwnych"...

Yoohas:
Gaz do kuchenek!
Ropa do czołgów i ciężarówek!
Benzyna do zapalniczek!
Prąd do gniazdka!

Wychodzi, motyla noga, że trza rowerem. Albo per pedes.

Każden jeden niech sobie jeździ na czym chce. Korek wstydu, podtlenek cebuli. Diesel musi dymić.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej