Cześć,
miesiąc temu kupiłem czernego X-Type, 3.0 V6 + LPG, wersja USA, który wcześniej należał do jednego z użytkowników tego forum, którego już niestety z nami nie ma.
Wiem, że z LPG były przygody, nie wiem niestety na jakim etapie stanęło, ale wizytę póki co odkładam.
Zaczęło się od tego, że czasem po odpaleniu auto wchodziło w tryb Restricted Performance, po przejściu na gaz i ponownym odpaleniu jeździło normalnie. Potem raz na jakiś czas, po kilku godzinach postoju, musiał długo kręcić aby odpalić - jakby nie dostawał paliwa, a pompa była podobno wymieniana.
Nie działo się to jednak za każdym razem i dało się z tym jeździć.
Ostatnio wyświetlił się komunikat "check fuel filler cup". Raz był, raz znikał, chyba przez 3 dni tak świecił i znikał.
Postanowiłem, że trzeba sprawdzić działanie tylko na PB, więc gazu póki co nie włączam.
Później była chwila spokoju i ostatnio znów check engine i tryb restricted.
Odczytałem błąd P0455 i P1000.
Zresetowałem komputer czytnikiem, chwila spokoju i błąd wrócił. Odłączyłem akumulator aby zresetować wszystkie ustawienia pompy.
Podczas pierwszego odpalenia znów zaświecił się restricted performance, ale nastepnym razem już nie.
Dziś checka nie ma, restricted też się nie pojawił.
Pojechałem natomiast zatankować benzynę i zdziwiło mnie, że pistolet odbił przy kwocie 80zł, gdzie wskaźnik był niżej niż 1/4 baku.
Nie próbowałem wlewać więcej na siłę, bo P0455 dotyczyło układu oparów paliwa, więc zastanawiam się, czy jedno z drugim nie jest jakoś połączone.
Auto ponieważ ma LPG, ma zamontowany mechaniczny przelew paliwa, ale nie wiem czy jedno z drugim jest powiązane, bo błąd P0455 pojawił się po paru dniach jazdy tylko na benzynie.
Na forum znalazłem, że ktoś miał problem z cięższym odpalaniem przy 1/4 baku, ale bez zakończenia.
Moje pytanie więc, czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem, lub jest w stanie doradzić co i jak sprawdzić?
Myślicie, że będzie to problem bardziej samego układu paliwowego, czy mimo wszystko LPG nawet odłączone coś miesza?