Dział Techniczny > XJ Seria I do III (1968-92)

odnawianie drewna

(1/4) > >>

qbaty:
Cześć, jak już pewnie wiecie stałem się właścicielem XJ6 serii 3 i zabieram się do powolnego i systematycznego przywracania kocurkowi świetności.
Jakie znacie sposoby na odnowienie drewna na kokpicie ? Moje jest popękane w kilku miejscach, zauważyłem też, że górna krawędź na panelu z zegarkiem jest zawinięta.
Czy może jest szansa zamówienia nowego / dorobionego ? Jeśli tak jakie są szacunkowe koszty ?

Robson:
Wszystko można zamówić nowe tylko pytanie po co. Kokpit należy zdemontować, delikatnie usunąć starą powłore lakierniczą, przetrzeć papierem ściernym i nałożyć 3-5 wars nowego lakieru bezbarwnego

qbaty:
całkowicie się z Tobą zgadzam Robson - zamówienie nowego będzie ostatnią rzeczą, którą zrobię ;) może niezbyt precyzyjnie się wyraziłem - to ta wczesna pora i nie piłem jeszcze kawy ;) na razie badam teren i patrzę jakie są możliwości - roboty jest sporo i muszę to sobie jakoś w głowie poukładać i rozplanować...
jeszcze nie demontowałem mojej boazerii, ale wygląda na popękaną - nie lakier, tylko drewno - co takim przypadku, podkleić czymś od spodu ?

Robson:
U mnie jest podobnie. Pierwsza rzecz to i tak musisz pozbyć się lakieru. Może się okazać że popękane drewno było tylko złudzeniem, tak było u mnie dopóki nie zacząłem pozbywać się lakieru.
Jeżeli faktycznie masz popękany fornir, to trzeba go podleić, tylko tak żeby nie narobić zacieków z kleju na zewnątrz, a później papier i lakier.

V12:
daj drewno do stolarza, sam nie zrobisz tego tak, żebyś był zadowolony z efektu.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej