Witam. Jako, że standardowo dla tego auta poodklejały się i zaczęły trzeszczeć kratki nawiewów na szyby to mam pytanie w związku ich ponownym przyklejeniem tak jak być powinno. Oczywiście obie już ktoś kiedyś kleił i wyszło mu tak hmm... Średnio.
1. Podczas demontażu kratki po stronie kierowcy wpadł mi wgłąb deski czujnik zmierzchu pod tą okrągłą fioletową zaślepką (wygląda na to, że w ogóle się nie trzymał) Żeby go wyjąć muszę wyratgać teraz deskę czy np. będę mógł się dostać do niego przez demontaż dekoru drewnianego zegarów i kratki bocznej anwiewu przedniego? Może jest jakiś inny mało inwazyjny patent?
2. W kratce od pasażera w analogicznym miejscu co u kierowcy już od zakupu nie było tam ani oczka, ani czujnika. Czy tam powinien być też czujnik czy tylko zwykła zaślepka?
3. Czym to pokleić tak, żeby nie trzeszczało, wyglądało schludnie i się trzymało? Zwykły silikon uniwersalny jak dla mnie odpada - temperatury są jakie są, do tego będzie waliło grzybem przez kilka dni w aucie. Myślałem, żeby to pojechać na dwustronną Tesę. Ewentualnie przezroczystym silikonem szybkoschnącym, termoodpornym.