Witam koleżanki kolegów,
strzeliła mi sprężyna kolumny mcphersona lewy przód. Zakupiłem nowe sprężyny komplet i jutro jadę do mechanika wymienić, coś mnie jednak tchnęło i zacząłem się zastanawiać czy same sprężyny bez gum to dobry pomysł. obejrzałem fajny tutorial,
https://www.youtube.com/watch?v=BeZ1flDFJZ0 i facet na nim wymienia amortyzator bez wymiany gum.
Jakie macie doświadczenia odnośnie wymiany samych sprężyn bez wspomnianych gum i gdzie ewentualnie dokupić takie gumy? patrzylem na kilku sklepach internetowych i praktycznie nie ma całych kompletów (razem z harmonijką), jedynie coś co się nazywa łożysko walcowe mocowanie amortyzatora znalazłem.
Co zatem proponujecie, podmienić sprężyny na reszcie starych części czy kupić to łożysko walcowe, no i jakie objawy mogą wystąpić jak podmienię same sprężyny?