Witam
do mojomr
Jeżeli to automat to w sumie normalne że pali więcej.
Ja miałem volvo s60 w automacie,a dwa lata póżniej v60 w manualu.Te same auta z tymi samymi silnikami 2,0 diesel 5 cylindrów 163km.
Moje spostrzeżenia ,jak każdy 5-6 lat temu chciałem mieć automata w aucie,więc kupiłem.
W tamtym okresie jeździłem dużo Katowice-Warszawa i tak na trasie do 140km/h
automat brał od 6,1 do 6,8 l/100km ,a manual 5,2 do 5,7
Miasto automat od 6,5 do 7,7 l/100km a w zimę około 8,8 to był chyba maks.
Miasto manual bez względu na porę roku nie przekroczył nigdy 6,5l/100 km z reguły było około 6l - czyli prawie 3 litry mniej.
Przed automatem ,miałem tylko manualne skrzynie i pamiętam że przy automacie zdziwiło mnie te zużycie.
Dodam że okres ścigania,ruszania na dwóch kołach ze świateł mam za sobą i staram się nie przekraczać 140km/h na autostradzie.
Więc problem może tkwi w automacie?
Kiedyś ze znajomy jechałem trasa Bielsko - katowice sporo świateł po drodze, on w swoim xc60 d4 w automacie,ja miałem xc d4 w manualu na testach,nie jechaliśmy w większym odstępie niż 200-300m od siebie jego wynik 9,5 mój 6,5 l/100 ,a według producenta automat palił ledwo litr więcej niż manual,więc może te automaty w Jaguarach też nie są idealne.
Jak będę odbierał swojego to będę miał do pokonania 400km więc to już będzie pierwszy test.
Pozdrawiam i życzę już tylko zadowolenia z auta