Tak ,porozmawiajmy o aucie
Robiłem niedawno przegląd małych SUV-ów. I E-pace w tzw. segmencie premium wylądował na końcu.
W ogóle nie polubiłem tego auta, głównie za marną jakość wykończenia, ciasnotę i słabe osiągi.
Poniżej 200k zł znalazłem ciekawsze (w mojej opinii) alternatywy - Stelvio z silnikiem 280KM. Dwa razy się upewniałem, że da się toto kupić za 197k brutto, a nie netto. I druga opcja - Evoque.
Finalnie bliżej mi do Stelvio, gdyż jednego RR już mam. Ale Małżonka zakochała się w Evoque.
Kurde, dziwi mnie Twoja ocena. Niedawno miałem dylemat - potrzebowałem crossovera - żona się uparła. Na początku miał być jeszcze GLC lub Stelvio ale odpadły ze względu na gabaryty. Poza tym jakość wykończenia, powiedzmy sobie umiarkowana. W GLC skaj w samochodzie za 230 tys., w Stelvio kilka dziadowskich plastików (i tak lepiej niż w Mercu), spalanie i opóźnienie skrzyni (trochę jak w Jaguarze). Został nam GLA, X1, XC40 i Jaguar. X1 jest ciasne i plastikowe. GLA jeszcze ciaśniejszy - właściwie nic go nie różni od A, prócz zewnętrznego napompowania. XC40 R-design T5 ma filc na drzwiach. Konsola jest super, fotel extra ale tył jest ani wygodny, ani ładny. Żaden z tych samochodów nie ma skóry na prawie wszystkim (ba, właściwie w ogóle nie ma skóry prócz foteli). Kijowe są kieszenie w drzwiach, to fakt. Ramka dookoła ekranu i otoczka skrzyni biegów. Reszta jest super. Gałki klimatyzacji, kierownica, podłokietnik (choć nie przesuwany) - super. Był jeszcze Evoque, ale nie było takiej fajnej oferty i środek wygląda IMO gorzej. Cieszę się, że wybraliśmy JAGA.