Witam forumowiczów. Właśnie nabyłem swojego pierwszego Jaguara (XF). Kupiłem go okazyjnie na aukcji, przez co na pewno pierwsze co, to trochę rzeczy jest do zrobienia. Pierwsze wrażenia? Takiego komfortu jazdy nie czułem od czasu jazdy Mercedesem CL 500.
Mam nadzieję że dla tego silnika 170k mil (272k km) to nie jest jakiś duży wyczyn.
Znalazłem już w nim pierwsze konieczne naprawy. W miarę możliwości będę chciał jak najwięcej robić przy nim sam, chyba że lepiej coś oddać wyspecjalizowanemu serwisowi. Napisać o tym co mnie nurtuje tutaj, czy może jednak w dziale z XF-ami?