Witam, wczoraj opisałem mój problem w tym wątku:
http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,32390.0.html w drugim poście, ale założę nowy żeby nie robić bałaganu.
Otóż wczoraj zauważyłem że dosyć mocno jest nieszczelny układ wydechowy właśnie w okolicach tego nieszczęsnego kolanka przed katalizatorem. po przejechaniu około 20km, najpierw odczuwałem delikatne drgania silnika, po kilku minutach jazdy zaświeciło się "restricted performance" i spadła moc. Z trzęsącym się silnikiem dojechałem do domu, a spod maski unosiły się spaliny. Dla próby, po wyłączeniu silnika odpaliłem go ponownie, odpalał prawidłowo, nie trzęsie, ale po około 5 sekundach zaczyna się trząść, tak jakby pracował nie na wszystkich cylindrach, i trzeba wyłączyć zapłon. Nie świeca się kontrolki engine ani sprężynka. Dziś rano odpaliłem bez problemu, silnik pracował normalnie, po około minucie wyłączyłem do nie miałem czasu dalej sprawdzać. Nie podpiąłem jeszcze komputera, ale pytanie jest takie, czy takie objawy mogą być efektem tego nieszczelnego układu wylotowego? Czy mogę podjechać 7 km na warsztat czy nie ryzykowac?
pozdrawiam
a