Autor Wątek: Wyciągnięcie rozrusznika  (Przeczytany 930 razy)

Offline Kakashi

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 95
Wyciągnięcie rozrusznika
« dnia: Listopad 11, 2018, 21:25:22 pm »
Koledzy kociarze, pomocy. Mam X-a z silnikiem 2.0D z 2004 roku. Jak najprościej się można dostać do rozrusznika? Albo ogólnie czy może ktoś sie spotkał z takim problemem że nie może X odpalić po utracie paliwa? Ogólnie historia jest taka że, co prawda dałem dupy ale musiałem pojechać coś załatwić a ... się palił... I samochód został bez paliwa. Zanim to się stało, jadąc na trasie pierwszą oznaką rozpoczynającej się katorgi było zgaśnięcie silnika i migająca sprężynka (zanim ktoś coś powie - czujnik położenia wału wymieniłem jakieś 1.5 mca temu). Wiedziałem mniej więcej co się dzieje w baku, ale próbowałem dociągnąć do najbliższej stacji. Nie udało się i stanął mi na skrzyżowaniu centralnie, chcąc go jakoś spróbować odpalić na totalnych resztkach by się chociaż odsunąć ze skrzyżowania chyba totalnie zapowietrzyłem układ. No i kot jak nie ruszył tak nie ruszył.
W każdym razie w końcu udało mi się dotrzeć na Shella za pomocą dobrej duszy, po zatankowaniu próbowałem co i rusz kręcić rozrusznikiem ale kot nie chciał odpalić, albo odpalał dosłownie na sekundę i gasnął. Po parunastu razach przyszedł mi do głowy samostart, psinąłem w dolot i w tym momencie po odpaleniu rozrusznika zaczęło coś terkotać jak pracował rozrusznik. Wyłączyłem. Kolejna próba i to samo. Kolejna i bendiks się zawiesił, w sensie słychać było świst i żadnego obrotu silnika.
Stwierdziłem że pewnie wyładowałem aku i sprężyna nie dociąga, to wyciągnąłem aku by naładować. Po naładowaniu wciąż to samo, na dosłownie 1/10 sekundy silnik okręci i rozrusznik lata po próżnicy i tylko świst dobiega. Pytanie - czy któryś z Panów orientuje się czy takie terkotanie mogło być objawem czegoś złego przy rozruszniku czy bardziej czegoś złego w samym silniku z powodu durnych prób odpalenia auta?
Mogę wymienić na szybko ten rozrusznik bo mam zapasowy, ale w sumie nie wiem jak się do niego najłatwiej i najlepiej dostać. Mogę prosić o jakąś podpowiedź albo zdjęcia? I znowu pytanie - co dalej? Patrząc na te wszystkie rozpaczliwe próby odpalenia auta, co powinienem dalej zrobić? Próbowałem się dostać do filtra paliwa by go zalać wachą, ale albo się nie znam i tam jest jakiś dziwny system odpinania wężyków, albo mam jakieś lewe te wężyki. Czy po prostu dać sobie spokój i zaprowadzić go do mechanika by usłyszeć że jest na złom?
« Ostatnia zmiana: Listopad 11, 2018, 21:40:13 pm wysłana przez MicGin »

Offline slawek

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 313
Odp: Wyciągnięcie rozrusznika
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 12, 2018, 11:09:42 am »
Rozrusznika na szybko nie wymienisz, bo jest z tym trochę pracy. Po wysuszeniu zbiornika paliwa trzeba odpowietrzyć układ paliwowy.
X-Tpe 2,0 D sport  rok 2004

Offline luko_j

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 616
Odp: Wyciągnięcie rozrusznika
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 12, 2018, 12:53:00 pm »
Kolego nie ma nic prostszego😁 rozrusznik się wymienia w 25min. Ostatnio u siebie przekładałem ze 4 razy to może to już wprawa. Po kolei.. Wyciągasz aku, odkręcasz podstawę aku, ściągasz obudowę filtra powietrza i jego mocowanie, potem srebrna rurę od egr, tę pod filtrem i już masz dostęp do rozrusznika. Klucz 10, 2nakretki i odkręcasz osłonę rozrusznika. Te same szpilki mocują rozrusznik tylko tym razem klucz 13. Dojście paskudne ale bez problemu się da. Z lewej strony rozrusznika masz przewody. Dwa na klucz 13 I jeden na 10. Odkręcić możesz jak wyciągnie lekko rozrusznik. Jak już wszystko odkrecone to wyciągasz go w prawo przez akumulator. Oczywiście rurek i przewodów pełno więc tu musisz go poprzeciskac ale przechodzi bez problemów. Jednak najpierw przed grzebaniem głębiej odkrec kabel + przy klemie który idzie do rozrusznika i go dobrze wyczyść, bo może to przez niego nie ma prądu na rozruszniku. Ja musiałem dołożyć 18mm2 żeby mi zaczął działać rozrusznik.
Co do filtra to też prosta sprawa. Musisz środkowa rurkę zdjąć. Tam jest taka biała blokada która trzeba od drugiej strony ścisnać, najlepiej małym śrubokrętem najpierw jedna stronę potem drugą aż wyskoczy z przodu. Wtedy przód wyjmujesz do oporu i ściągasz wężyk. To jest wężyk zasilający pompę CR. Na filtr zakładasz inny wężyk i jak za starych dobrych czasów zasysasz aż w wężyku będzie paliwo. Możesz też po prostu zalać filtr i trochę wlać do wężyka. Wszystko składasz i ma zaskoczyć. A jak nie to są zapowietrzone wtryski ale to tylko klucz 17 poluzować przewody zasilające po kolei i niczym 12 listopada.. ma być święto 😁
x-type 2004, 2.0d sport, srebrna sierść ;]

Offline Kakashi

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 95
Odp: Wyciągnięcie rozrusznika
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 15, 2018, 18:18:21 pm »

Dziękuję, dzisiaj właśnie się [..] i kupiłem narzędzia by biedronka 108 elementów by Niteo Tools, bo nie miałem dużej ilości kluczy. Powiem że przy okręcaniu śrub już bezpośrednio przy rozruszniku trzeba mieć długą nasadkę 13", bez tego nie podchodzić (i bardzo pozytywnie się zdziwiłem co do tego biedronkowego zestawu, załączyli tam długą nasadkę 13" tylko że niestety na klucz 1/4", więc małą grzechotą tylko można było zrobić robotę, mocno już oczekiwałem że podczas odkręcania (mega duży moment tam był) ta grzechota puści i już będzie trzeba dawać na gwarancję a tu nie - wszystko wzięła. No naprawdę jestem pozytywnie zaskoczony. Anyway, jestem właśnie przy wciskaniu(!) rozrusznika bo zabrakło światła juz :/, na tą chwilę czas operacyjny 1.5h roboty - nie wiem jakim cudem dajesz radę to w pół h zrobić skoro tam jest rurek jak nasrane, bez całego kompletu kluczy z różnymi przekładankami lepiej nie podchodzić. Jutro zobaczymy jak z tym paliwem, tak swoją drogą jezeli by doszło do ostateczności to o co chodzi z tym poluzowaniem przewodów zasilających? Poluzuję i co dalej? Zakręcić silnikiem? Przecież tam jest 2k barów ciśnienia? Czy ja coś merdam?
« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2018, 20:37:22 pm wysłana przez MicGin »

Offline maron

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 622
  • S-typ 2.7D
Odp: Wyciągnięcie rozrusznika
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 15, 2018, 21:26:37 pm »
no z tych kbarów przez poluzowane nakretki robi się coś w rodzaju sylwestra albo innego święta.pod samą maskę!

Offline luko_j

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 616
Odp: Wyciągnięcie rozrusznika
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 16, 2018, 07:37:18 am »
Jak się wyciąga rozrusznik kilka razy to robisz to zdecydowanie szybciej.. Choć podłączenie przewodów elektrycznych jest utrudnione i uważaj żeby nie ukrecić śruby przy automacie. A odnośnie wtryskow to nie odkręcasz całkiem śruby tylko ją luzujesz. Zrobi się lekka fontanna ale nie kręcisz cały czas tylko zaraz jak się pojawi paliwo to kończysz. I tak z każdym wtryskiem. Chodzi o tę srebrną śrubę na wtrysku. Jest to zasilanie wtryskiwacza. Możesz podłożyć jakąś szmatę żeby Ci nie zachlapało. Ale najpierw sprawdź czy masz paliwo w filtrze, bo jak tam jest to powinien sam zaskoczyć.
x-type 2004, 2.0d sport, srebrna sierść ;]