Koronka ABS-u

[denver69]

Cześć, muszę wymienić uszkodzoną koronkę ABS-u i w związku z tym mam trzy pytania na które nie znalazłem konkretnej odpowiedzi w "szukajce" a mianowicie :
1. czy muszę wyciągać całą półoś czy wystarczy tylko od strony piasty ?
2. czy przegłub podda się na tyle że wyjdzie z piasty,  czy muszę ją odkręcić?
3. da się to zrobić bez kanału ?
Wszelkie uwagi mogące pomuc mile widziane . Pozdrawiam wszystkich.

[Driv3rrrr]

Da się bez kanału, musisz rozpiąć zawieszenie żeby wyjąć półoś z piasty. Wyjąć możesz cała półoś, oleju nie trzeba spuszczać

[ziutek567]

Nie wiem czy chodzi o przedni ABS, ale jeśli tak to nie szukasz koronki tylko łożyska ze zintegrowanym ABSem. A do tego odpinasz wahacz, tylko nie na śrubach mocujących sworzeń do wahacza, a odkręcasz sworzeń od zwrotnicy. Druga sprawa to podstaw sobie przód z dwóch stron bo stabilizator będziesz musiał odkręcić od amortyzatora, a jak nie odkręcisz z dwóch stron to będzie ci przeszkadzał. Trzecia sprawa to wyciągnij całą kolumne, czyli amor ze zwrotnicą. Zacisk hamulcowy z tarczą domyślam sie że umiesz zdjąć i gdzieś na druciku powiesić. Po odkręceniu centralnej nakrętki jeśli półoś nie będzie chciała wyjść z piasty to nie wal po gwincie młotkiem tylko nakręć sobie tą nakrętkę i w nią uderzaj. Taniej jest ją wymienić niż przegub. Upierdliwe jest wyjmowanie sworznia ze zwrotnicy i generalnie sie podenerwujesz, ale już montując wszystko do kupy zetnij sobie kawałeczek sworznia i zafazuj , on i tak jest za długi, tylko nie przegrzej go. O a łożysko zazwyczaj montuje sie pierścieniem ABSu do wewnątrz samochodu czyli pewnie czarną osłoną bierzni. Jak nie jesteś pewien to przyłóż agrafke to będziesz wiedział gdzie jest magnes i nie wbijaj jej młotkiem. Uff... Na pewno jeszcze coś ci wyskoczy

[denver69]

Chodziło mi oczywiście o tył, tam są koronki. Dzięki za pomoc