Autor Wątek: [X308] 4.0v8 Nie odpala + wiele innych...  (Przeczytany 1595 razy)

Offline dyñka

  • Aspirant
  • Wiadomości: 5
  • Kocham to forum
[X308] 4.0v8 Nie odpala + wiele innych...
« dnia: Wrzesień 30, 2018, 22:52:32 pm »
Witam wszystkich.
Pewnego dnia wpadł w me ręce Jag X308 4.0 v8 z 98r. Jest on własnością mojego znajomego, który zwrócił się do mnie o pomoc.
Auto przez ostatnie dwa lata krążyło po "fachowcach" w okolicy, którzy mieli przeprowadzić remont góry silnika. W końcu znalazł się "warsztat" który się tego podjął. Jednak czas płynął, a o samochodzie do odbioru nie było informacji.  Czas nie działał na korzyść, ponieważ jak się okazało samochód stał i nie było widać końca tej "naprawy" . Więc postanowiliśmy go mimo wszystko odebrać tak jak stoi. Z informacji jakie udało mi się uzyskać to zrobili "remont" góry ale pojawił się problem z odpalaniem. Nie odzywały się pompy, więc zostały przez nich wymienione. To nie rozwiązało problemu. I na tym skończyła się ta przygoda. Co ciekawe, do warsztatu Jag pojechał na kołach, a wrócił na lawecie...
I tu zaczynają się moje problemy:
 :-help
1. Najpierw próba odpalania, podanie napięcia na bezpiecznik od pomp - działa i odpala. Jednak okazało się że panowie przy szarpaninie z bakiem w bagażniku, połamali przewody paliwowe. Więc więcej paliwa trafiało na ziemię niż do silnika. Zaczęło się szukanie odpowiednich wężyków paliwowych. Po wyciągnięciu baku ukazała się niepodłączona duża biała wtyczka pod półką bagażnika... Wszystko poskładane - odpala. Pojawił się kolejny problem. Wycieki oleju z pokryw na kolektory. Nic dziwnego, wszędzie NIEBIESKI SILIKON  >:(
Uszczelki wymienione. Niestety od ostatniej próby odpalania minął ponad miesiąc i znów pojawił się problem ze sterowaniem pompami. Załączają się tylko na chwilę przy zapłonie (wiem, tak powinno być) Jednak podczas kręcenia rozrusznikiem już ich nie słychać.  W wyniku czego odpala dosłownie na 2 sek. i gaśnie po wypaleniu paliwa. Na pompie podłączonej na krótko odpala. Więc paliwo, filtry i wtryskiwacze można wykluczyć.
Jaguar ma te zabezpieczenie, że po otwarciu samochodu mamy dosłownie chwilę na włożenie kluczyka do stacyjki. Jednak ono działa chyba prawidłowo, bo nie odcina całkowicie pompy, a tym bardziej zapłonu. Przycisk bezwładnościowy wciśnięty. Odłączenie powoduje całkowite odcięcie pomp.
Gdzie szukać problemu? Zważywszy że miesiąc temu odpalał normalnie, a jedynymi czynnościami przy samochodzie było zdjęcie pokryw i wymiana uszczelek. Jedynym aspektem, który się mocno zmienił to pogoda. Wtedy było upalnie, a obecnie mamy większą wilgotność. Dodam tylko że samochód został przeze mnie wybebeszony z foteli, wykładziny i tunelu środkowego. Ponieważ Jag miał problem z wodą, która dostawała się od podszybia przez kanały nawiewne. Jednak ten problem został rozwiązany jeszcze przed zabawą z bakiem.  Na tą chwilę nadal stoi "pusty" w środku więc całą elektrykę mam na wierzchu.

2. Nie załączają się wentylatory, ani ten od klimy. Ani główny. Nie wchodzą na 1 i 2 bieg. Przetrzymałem go dziś do 103st. odczytanych po OBD jednak nadal się nie załączyły. Z tego co wiem, pierwszy bieg powinien uruchomić się już podczas odpalania, tak? Bezpieczniki sprawdzone, wentylatory na krótko pracują. Nie wiem gdzie szukać przekaźników. Co jeszcze mogę sprawdzić?

3. Brak ogrzewania wewnątrz. Szczerze mówiąc nikt nie wie czy działało wcześniej. Po prostu nie był używany w zimne dni. Obecnie to wyszło. Czytałem o elektrozaworach nagrzewnicy. Gdzie ich szukać? Coś jeszcze mogę sprawdzić poza tym?

4. Brak wstecznego... Wszystkie biegi do przodu są. Z tego co czytałem, jest szansa że panowie wymieniacze odkręcili o jedną śrubkę za dużo i spadła taśma/obręcz. Przełączając na R, nie ma żadnej reakcji na gaz. Można go wcisnąć w podłogę ale dalej trzyma obroty jałowe. Jest szansa że to jednak coś przy lewarku wewnątrz?

Niestety nie mamy wglądu do tego co rzeczywiście zostało zrobione . I nie ma szans na to aby się legalnie tego dowiedzieć... Po zdjęciu pokryw widać opisy z numerami na stopkach wałków i wszędobylski silikon, więc coś rozbierali...

Mam nadzieję że nie zabiję nikogo moim wywodem.
To na tą chwile najistotniejsze dla mnie kwestie. Zapewne coś jeszcze wyjdzie ... ;/
Pozdrawiam i liczę na jakieś wskazówki. :-help

Offline ziutek567

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 495
  • x-type 3.0 automat
Odp: [X308] 4.0v8 Nie odpala + wiele innych...
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 30, 2018, 23:47:53 pm »
ja bym na twoim miejscu sprawdził czujnik położenia wałka, albo immobilajzer

Offline dyñka

  • Aspirant
  • Wiadomości: 5
  • Kocham to forum
Odp: [X308] 4.0v8 Nie odpala + wiele innych...
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 01, 2018, 01:19:46 am »
Czy możliwe jest żeby czujnik wałka był uszkodzony ale silnik chodziłby z pompami "na krótko"?
Co prawda komputer wywalał czujnik wałka ale był to błąd niepotwierdzony i komputer wyłapał go tylko raz, na zimnym silniku kiedy to jeszcze nie przepalił na wszystkie gary. Później już cały czas bez błędów. Tak jak pisałem, odpala z pompami na krótko. Lub bez mostka, pompa podaje tylko na zapłonie i silnik gaśnie po około 2 sek. Gdy "nabije" większe ciśnienie przekręcając kilka razy na zapłon przed odpaleniem to chodzi chwilkę dłużej.
Co do immo. W Jaguarach odcina paliwo, czy zapłon? No i kwestia jego lokalizacji. Kluczyki oryginalne, kompletnie zalane w jedną całość. A z doświadczenia wiem że kluczyk z immo ma możliwość rozpołowienia. To samo jesli chodzi o antenę wokoło stacyjki. Tu przynajmniej na pierwszy rzut jej nie widać. Chyba że immobiliser w Jagu jest inaczej rozwiązany?

Offline ziutek567

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 495
  • x-type 3.0 automat
Odp: [X308] 4.0v8 Nie odpala + wiele innych...
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 01, 2018, 10:40:34 am »
To są rzeczy które zazwyczaj odpowiadają za taki stan. Nie wiem czy tu jest to tak rozwiązane a nie inaczej. Wiem tylko że jak czujniki sie nie zgrywają to nie odpalisz albo pochodzi chwile i zgaśnie. A immo jak jest niesprawne albo wsadzisz inny kluczyk też na moment powinno zapalić i zgasnąć. Ja bym podmienił czujnik na jakikolwiek ze szrotu żeby sie w koszty nie ładować. Możliwe jest też że jest źle przykręcony i gubi sygnał

Offline dyñka

  • Aspirant
  • Wiadomości: 5
  • Kocham to forum
Odp: [X308] 4.0v8 Nie odpala + wiele innych...
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 01, 2018, 14:47:06 pm »
Ok. Rozumiem i nie podważam niczego. Tym bardziej że to moja pierwsza styczność z Jagiem. A swoje doświadczenie opieram tylko na innych markach, bardziej japońskich.
Mówimy o czujniku wału, czy wałka? Samego czujnika wałka szukałabym w okolicy pokryw, jednak po wczorajszych oględzinach nic takiego nie rzuciło mi się w oczy. Przy układzie V powinny być raczej dwa. Jeśli o czujniku walka mówimy, a nie wału. I ponownie wracając do tematu, silnik pracuje w miarę równo. A podstawowym zadaniem czujników w mojej wiedzy jest odczyt położenia tłoka i zaworów aby moduł zapłonowy wygenerował sygnał do cewek w odpowiednim momencie. W związku z tym że silnik pracuje na krótko raczej niemożliwym jest by czujnik działał połowicznie, dla modułu WN działa, a dla pomp już nie...
Oczywiście nie omieszkam czujnika sprawdzić. Kwestia tylko gdzie go szukać.

Offline ziutek567

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 495
  • x-type 3.0 automat
Odp: [X308] 4.0v8 Nie odpala + wiele innych...
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 01, 2018, 18:23:31 pm »
W silniku o tylu garach ciężko jest wyłapać moment wypadnięcia zapłonu (nie mówię że sie nie da). Nie jestem do końca pewien bo z 4.0 styczność miałem raz ze dwa lata temu, ale jak czujnika nie ma na froncie pokryw to powinien być tak jakby z tyłu pomiędzy rozwidleniami. Masz racje że nie powinno mieć dla pompy znaczenia w jakim momencie jest wałek z wałem, ale dla wtryskiwaczy benzyny już tak, zresztą to jaguar i debilnych rozwiązań tu jest tyle że i światła w nim na pewno sie świecą bo czujniki sie synchronizują ;) Można tylko gdybać, albo podmienić ten czujnik na inny i jeśli ma pomóc to pomoże, a jeśli nie to w dalszym kroku szukał bym winy w immobilajzerze. Teraz na alledrogo można kupić układy omijające immobilizer i może sie okazać że po podłączeniu fura zacznie normalnie pracować. Zrobisz jak chcesz. Powiem tak że za podłączenie do dobrego kompa i diagnozę zapłacisz tyle co za używany czujnik albo i więcej

Offline dyñka

  • Aspirant
  • Wiadomości: 5
  • Kocham to forum
Odp: [X308] 4.0v8 Nie odpala + wiele innych...
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 02, 2018, 20:31:37 pm »
Czujnik namierzony. Znajduje się w lewej głowicy od strony skrzyni. Nie miałem dziś czasu nic dlubac. Więc wszystko do rozstrzygnięcia. Zacząłem się zastanawiać czy np. czujnik ciśnienia paliwa nie zwiera i dlatego nie podaje paliwa w momencie spadku ciśnienia na listwie. Ten z kolei znajduje się przy prawym rozwidleniu na listwie paliwa, również od strony skrzyni. Tu też czeka mnie sprawdzenie.
Co do kwestii immobilisera. Z tego co wyczytałem na forum, w wielu przypadkach spotkanych w Jaguarze to jego niesprawność lub błąd odczytu powoduje unieruchomienie rozrusznika i na zegarach nie zapala się check. Emulatory fakt, znalazłem niestety głównie do germańskich i francuzów.

Z plusów jakie wyszły to jednak coś nie łączy przy lewarku i wsteczny działa przy odpowiednim ustawieniu.

Ktoś coś w kwestii 2 i 3?
No i oczywiście jeśli ktoś ma jakieś sugestie co do 1, chętnie wysłucham.
Pozdrawiam ; )