Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

kotek z angli

<< < (2/3) > >>

peres20:
Mówisz?? kurke w sumie to masz racje :-R. Bo ja to bym chciał minimum 4.0 poj ;D.

EMIL:
Za 4 tys.zloty wraz z przywiezieniem do polski koszt paliwa to okolo 300 funtuw to kota musial by kupic za 700 stego cos by chcial zarobic niemuwiac o ubezpieczeniu to za kota kturego by ci przywiuzl dalby 300 funtuw wiec dugo bys nim nie pojezdzil za w miare dobra 40 musisz zaplacic 1000 funtuw owszem koty w angli bardzo stanialy ale szczegulnie te nowsze modele xj od roku 95 za tysiac funtuw uda ci sie kupic xj z 98-smego w uk jest zbyt drogi koszt utrzymania kota wysoka grupa ubezpieczenia wysoki tax zbyt drogie czesci i problem z naprawa trudno jest znalezc jakis warsztat ktury naprawil by kota nieliczac serwisuw znajdziesz tanio ale tylko te kture przekrecily juz ponad 100.000 mil choc w pierwszych modelach z 95tego silniki 3.2 mialy problem z przekreceniem 100.000 mil.

EMIL:
Przeczytaj na forum wersje angielska zwruc uwage na punkt 3 no serwice history no sale chodzi oto ze jak niema pelnej histori serwisowej to w uk nikt nie kupi 40 i dlatego znajdziesz za pare groszy ale nic niewarte podrdzewiale koty a kto chce jezdzic gnijacym kotem powiesz ze dasz sobie rade podlepisz zaszpachlujesz podmalujesz i bedzie ale juz nic niewarty i chocbys go trzymal jeszcze 100 lat to i tak zawsze bedzie bez wartosci dobrze utrzymane 40 w uk z malym przebiegiem z pelna ksiazka serwisowa chodza powyzej 5 tys.funtuw owszem znajdziesz tez za 300

KRISS:
ale kto kupuje RHD w innym celu niż na części? zwłaszcza xj40??

EMIL:
A kto z pasjonatów sklada swojego kota z innych ?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej