Mam w C5 415tys przebiegu i z hydro nic nie robione. Opinia o francuskich samochodach jest chyba wymyślona przez użytkowników wieśwagenów i bm-kowców, nie mogą się pogodzić z tym, że ich wynalazki są cholernie awaryjne. Miałem VW i Audi (nawet 6 sztuk), i stwierdzam, że x-type i francuskie auta są mało awaryjne i mniej kosztowne.