ok cewki swiece wymienione, jest zanczna poprawa ale z jednej rury lecą spaliny o drastycznie obnizonym cisnieniu... zapchany katalizator? silnik pracuje jakby co ś go podduszało na wyzszych obrotach... ja mu w gaz a on niebardzo chce w zasadzie to niechce, i saplanie przytym wzrasta niemiłosiernie..
zreszta nonstop swieci sie check engine ponowna diagnostyka wykazala ten sam bład czyli w prawym i lewym banku zbyt bogata mieszanka... strach sie bac ... czy moge miec zapchany układ wydechowy? albo cogorsza po jednej ze stron padnietych kilka cewek? niby sa dobre....